tag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post5360264053873135085..comments2024-03-19T17:51:42.784+01:00Comments on Leśne Opowieści : łabędź krzykliwyKrzysiek Leśny Mikundahttp://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comBlogger39125tag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-52257488314060620802016-01-21T13:04:32.811+01:002016-01-21T13:04:32.811+01:00no właśnie, na uroczysku niechętnie widziałbym kol...no właśnie, na uroczysku niechętnie widziałbym kolejki zwiedzających:)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-36577603367432458622016-01-21T13:03:51.089+01:002016-01-21T13:03:51.089+01:00aaa, no tak myślałem - świetny pomysł :)aaa, no tak myślałem - świetny pomysł :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-41806550911272369682016-01-21T11:43:40.133+01:002016-01-21T11:43:40.133+01:00Bo twoje zdjęcia piękne są i pouczające. Mapa w sw...Bo twoje zdjęcia piękne są i pouczające. Mapa w swoim zamyśle ma pokazywać ciekawe miejsca. Zareklamuj swoją ścieżkę dydaktyczną w Mendrynach. Samego uroczyska nie - bo tam dzieją się takie cuda, że ludzi nie wolno wpuszczać:-).petrelpiotrhttps://www.blogger.com/profile/12312207934873792547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-63398391262740430302016-01-21T11:34:54.129+01:002016-01-21T11:34:54.129+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.petrelpiotrhttps://www.blogger.com/profile/12312207934873792547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-78700974305693086462016-01-21T11:30:02.981+01:002016-01-21T11:30:02.981+01:00Chodzi o jeziorko.Chodzi o jeziorko.petrelpiotrhttps://www.blogger.com/profile/12312207934873792547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-21385460402587545562016-01-20T21:53:44.258+01:002016-01-20T21:53:44.258+01:00proszę Cię, jaki laik! :)Daj spokój! Ta mapawarmii...proszę Cię, jaki laik! :)Daj spokój! Ta mapawarmii to świetny projekt, ale z tego co widzę, jest tam i tak sporo zdjęć, po co Im jeszcze moje :))Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-74593191631488125972016-01-20T21:50:17.046+01:002016-01-20T21:50:17.046+01:00Jeżeli chodzi o rozlewisko w Nowym Przykopie, to z...Jeżeli chodzi o rozlewisko w Nowym Przykopie, to z mojej wiedzy jest położone na ziemi Altmajerów. O ile zrozumiałem wpis na Twoim blogu, to post dotyczył jeziorka na zapleczu leśniczówki Jaśniewskiej i Nadleśnictwa. Inicjatywa świetna. Wpisałem Ci się w komentarzu :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-21106958235134321322016-01-20T19:43:59.894+01:002016-01-20T19:43:59.894+01:00Krzysztofie. Skoro jesteśmy przy temacie rozlewisk...Krzysztofie. Skoro jesteśmy przy temacie rozlewiska w Nowym Przykopie, to co myślisz o idei,którą tutaj zawarłem? To miejsce, także w kontekście łabędzi krzykliwych i białych czapli, szykujących się chyba do gniazdowania, warte byłoby podjęcia takiej próby. Zależy mi na rozpropagowaniu Przykopu, który Pani Bożena Ślubowska (sołtyska) już rozhuśtała społecznie, a teraz temu rozhuśtaniu warto by nadać nowy wymiar. phttp://petrelpiotr2.blogspot.com/2016/01/jasniewskie-rozlewisko.htmlpetrelpiotrhttps://www.blogger.com/profile/12312207934873792547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-26196581535094219022016-01-20T19:10:38.134+01:002016-01-20T19:10:38.134+01:00Pora najwyższa Krzysztofie. Czytam twój blog i wło...Pora najwyższa Krzysztofie. Czytam twój blog i włos mi się na głowie jeży, żem taki laik. A swoją drogą, czy nie powinno Ciebie tutaj być? http://mapawarmii.pl/petrelpiotrhttps://www.blogger.com/profile/12312207934873792547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-50089347565883447152016-01-20T18:54:08.733+01:002016-01-20T18:54:08.733+01:00no właśnie pejzaż ale taki 2D :)no właśnie pejzaż ale taki 2D :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-16539469034301395192016-01-20T17:20:39.443+01:002016-01-20T17:20:39.443+01:00Ostatnie świetne- normalnie pejzaż:)Ostatnie świetne- normalnie pejzaż:)rudzikhttps://www.blogger.com/profile/06874163050721566346noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-31677950495279763332016-01-20T15:11:12.112+01:002016-01-20T15:11:12.112+01:00Wiem, że są i nasze, obserwuję je cały rok, mam je...Wiem, że są i nasze, obserwuję je cały rok, mam je na leśnych bagnach. Fakt gniazdowania ich w Polsce nie ogranicza zimowania azjatyckich pobratymców. Gdy się wsłuchiwałem w ich skrzekliwe pokrzykiwania, dało się wyłonić ten typowy wschodni akcent :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-59329312159879377382016-01-20T14:47:59.860+01:002016-01-20T14:47:59.860+01:00Fajna miejscówka i takież foty. Co do zimowania, t...Fajna miejscówka i takież foty. Co do zimowania, to niezupełnie. Te osobniki, to już nasze, rodzime krzykliwce. Wokół Olsztyna jest już kilka stałych stanowisk lęgowych i stamtąd pochodzą te ptaki. Wojciech Gotkiewiczhttps://www.blogger.com/profile/10371179247035054233noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-58974950582995082262016-01-20T12:56:07.117+01:002016-01-20T12:56:07.117+01:00Godową perfumerię rozumiem w całej rozciągłości, p...Godową perfumerię rozumiem w całej rozciągłości, przecież muszą się "zrobić" przed spotkaniem z damą (ciekawe, że u ludzi odwrotnie hi, hi). Zwierzęta w ogóle inaczej traktują "te" sprawy. Wczoraj widziałam w Browsku (oczywiście z kamerki) jak żubr wstał, wszedł pomiędzy leżące inne osobniki i zrobił :). Żaden nie wstał, nie odszedł, spokojnie przeżuwały, a winowajca spokojnie stał tam, gdzie narobił i również jadł :). Bardzo ciekawe zwyczaje. Pozdrawiam, Kasia z Olsztyna.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-38357996431126092362016-01-20T09:12:22.947+01:002016-01-20T09:12:22.947+01:00Wiesz, pewności nie mam, nigdzie też nie znalazłem...Wiesz, pewności nie mam, nigdzie też nie znalazłem potwierdzenia tej hipotezy, że jelenie sikają pod siebie w legowiskach. Ale! Wiadomo, że byki w czasie rykowiska czyli okresu godowego robią doły godowe, zagłębienia w ziemi i tam z lubością sikają pod siebie i wcierają w siebie niezwykle samczy zapach moczu i testosteronu. PO takiej perfumerii są atrakcyjniejsi dla swoich wybranek. Nie oznacza to wprost, że jelenie zimą załatwiają się pod siebie, co w bardzo niskich temperaturach byłoby wręcz nieuzasadnione, ale spotykałem mroźną zimą jelenie z mokrą, ciemniejszą plamą na udzie, w sytuacji, w której wszelkie babrzyska, błota itp. były zamarznięte. Legowiska w okolicach Orzechowa, na których były plamy moczu, obejrzałem dokładnie. Łania sikając w pozycji stojącej, zostawia plamę moczu za tylnymi racicami, a byk przed nimi. W świetle legowiska nie widziałem odcisków racic, a plamy moczu znajdowały się często też na granicy legowiska. Mogłoby to oznaczać, że załatwiały się leżąc. Głowy nie dam, nie widziałem procesu na własne oczy, to tylko poszlakowe domniemanie. Nie mniej jednak w 70% uważam, że tak, że załatwiają się leżąc. Przynajmniej w odwilżowych temperaturach. Obiecuję porozmawiać z doświadczonymi myśliwymi i leśnikami, może ktoś mi to potwierdzi :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-28165254881567542492016-01-19T23:47:49.991+01:002016-01-19T23:47:49.991+01:00Nie nadążam... Krzychu, ostatnie trzy posty to dla...Nie nadążam... Krzychu, ostatnie trzy posty to dla mnie poezja :). Mówi się, że nie może się wszystko podobać, to nie jest "normalne", wychodzi na to, że ja jestem normalna, ale inaczej, bo wszystkie, absolutnie wszystkie Twoje zdjęcia są z duszą, z historią, z każdego bije naturalne piękno. Nie ważne czy są to "bobki" sarny, czy dorodna płowa, czy drapole, że o wyjątkowych miejscach czysto krajobrazowych nie wspomnę. No i rzekłam! A jak rzekłam to howk! Pozdrawiam i czekam na jeszcze, Kasia z Olsztyna. PS. Krzychu, mam rozumieć, że te wspaniałe zwierzęta "siusiają" pod siebie? Sorki, że tak pytam, ale to dla mnie zupełna nowość. Nie chce im się wstawać?Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-22370303501343344402016-01-19T22:07:01.400+01:002016-01-19T22:07:01.400+01:00sory, nieco wcześniej :) tu: http://krzysiekmikund...sory, nieco wcześniej :) tu: http://krzysiekmikunda.blogspot.com/2016/01/abedzie-na-lodzie.htmlKrzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-35182858303794326532016-01-19T21:50:04.507+01:002016-01-19T21:50:04.507+01:00ha h aha ha, a to dobre z tym chaszczem na głowie ...ha h aha ha, a to dobre z tym chaszczem na głowie :))) Rozlewisko w Mendrynach - że my się tam niegdy nie spotkaliśmy, przecież ja tam prawie mieszkam :) Ich płochliwośc naprawdę mnie zaskoczyła. Wcale nie podszedłem tak blisko, pomijając fakt, że dzieliło nas zakole rzeki! Nowy Przykop - Piotr, to moja codzienna trasa :) Musimy się kiedyś spotkać!Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-27161907325418593502016-01-19T21:45:10.420+01:002016-01-19T21:45:10.420+01:00dostęp do wody jest dla nich kluczowy by przetrwać...dostęp do wody jest dla nich kluczowy by przetrwać zimę. Opisywałem to 2-3 posty temu.Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-73840199897688294162016-01-19T21:40:42.523+01:002016-01-19T21:40:42.523+01:00no to prawda, oczywiście masz rację ... przecież s...no to prawda, oczywiście masz rację ... przecież słychać jak lecą :))) żartuję - może twórcy nomenklatury, najpierw nadali nazwę gatunkową krzykliwemu, a potem szukali czegoś na naszego i ... no co im pozostało? ;) Co ma powiedzieć kaczka krzyżówka ... przecież nie żyje na skrzyżowaniach, nie została też ukrzyżowana i nie rozwiązuje krzyżówek! :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-88209238447669679722016-01-19T21:23:11.088+01:002016-01-19T21:23:11.088+01:00Krzykliwe w Nowym Przykopie na rozlewisku zachowuj...Krzykliwe w Nowym Przykopie na rozlewisku zachowuję się przeciwnie. Zlatują do mojego obiektywu i autentycznie pozują. Tak samo pozują mi na rozlewisku w Mendrynach koło Kośna. Jestem zdumiony takim zachowaniem. Przecież to dzikie ptaszyska. Chyba mają ciekawską naturę. Oglądałem kiedyś jakiś odcinek z cyklu Dzika Polska, w którym pokazywali jednego z naszych znanych fociarzy, jak z wodorostami na głowie, zanurzony po nos, podchodził krzykliwą mamusię z młodymi, co by fotki zrobić. Po całym dniu moczenia usłyszał od miejscowych: - Po co tyle fatygi? To nasza Kaśka. Było podejść po bożemu i szybko zdjęcia sobie porobić.petrelpiotrhttps://www.blogger.com/profile/12312207934873792547noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-86036032562858091742016-01-19T21:03:56.957+01:002016-01-19T21:03:56.957+01:00Te łabędzie to podobne do niemych,myślę ,że dzioby...Te łabędzie to podobne do niemych,myślę ,że dzioby każdy ma inne.Dobrze,że rzeczka nie zamarza bo teraz zimą ciężko tym ptakom byłoby.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/03820232229148184368noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-17866732120823127992016-01-19T20:42:38.440+01:002016-01-19T20:42:38.440+01:00Chciałabym zwrócić uwagę na pewien istotny problem...Chciałabym zwrócić uwagę na pewien istotny problem, a właściwie notorycznie popełniany i powielany błąd:). Zwróćmy uwagę na fakt, że łabędź niemy, tutaj zwany "milczkiem", nie jest wprawdzie krzykliwym, ale został poważnie skrzywdzony przez twórców ptasiej nomenklatury:).gŁOŚ z bagienhttps://www.blogger.com/profile/10690062756681398556noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-13383714434771176522016-01-19T20:14:39.786+01:002016-01-19T20:14:39.786+01:00:))) mówiąc o antypiekle, miałem na myśli wyłączni...:))) mówiąc o antypiekle, miałem na myśli wyłącznie skojarzenia temperaturowe odwołujące się do prostego faktu, że w piekle jest gorąco, a w Irkucku zimno. Nie sądziłem, że ktoś w słowie antypiekło doszuka się raju :))) Ale to mój błąd, bo rzeczywiście kombinujesz dobrze i to właściwa logika! Gdybyś dotarła Kamczatkę, to znajdziesz się dosłownie w ich ojczyźnie. Od ruskich też. :) Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-33482458372269040322016-01-19T18:42:17.631+01:002016-01-19T18:42:17.631+01:00Ja dzisiaj chodziłam po wodzie też ;-) U nas kanał...Ja dzisiaj chodziłam po wodzie też ;-) U nas kanałek zamarzł i przeszłam się środkiem, bo pies mnie namówił. Piękne zdjęcia, ale trudni mi uwierzyć że raj znajduje się w Irkucku... Zazdroszczę jednak, bo chciałabym pojechać do Rosji ( niekoniecznie do Irkucka, ale np na Kamczatkę i do Władywostoku). A one przylatują też od ruskich?clairehttps://www.blogger.com/profile/14170823212146658098noreply@blogger.com