tag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post5925212268826920733..comments2024-02-25T19:47:45.344+01:00Comments on Leśne Opowieści : dzięciołowe cuda Panie!Krzysiek Leśny Mikundahttp://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comBlogger13125tag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-89616902920683155962015-10-23T14:29:53.892+02:002015-10-23T14:29:53.892+02:00szkoda czasu, Bagienny jest niedościgły w tym wzgl...szkoda czasu, Bagienny jest niedościgły w tym względzie :)))Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-60601324565584498302015-10-23T14:22:00.062+02:002015-10-23T14:22:00.062+02:00Pani Ewo, toteż narzekam tylko tak od niechcenia. ...Pani Ewo, toteż narzekam tylko tak od niechcenia. Cwiczę do konkursu marudzenia z BagiennymBeatahttps://www.blogger.com/profile/13053997484622636022noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-417329111130520812015-10-23T05:11:27.658+02:002015-10-23T05:11:27.658+02:00A to ... dzięcioły no!!! ;)A to ... dzięcioły no!!! ;)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-58551369626349716132015-10-22T21:18:59.761+02:002015-10-22T21:18:59.761+02:00Te małe pomykajace po sośnie to piękny widok. Moje...Te małe pomykajace po sośnie to piękny widok. Moje regularnie kradną orzechy, i rozdziobują wczesną pyszną śliwkę. Taka karma.Grażyna Ciechanowskahttps://www.blogger.com/profile/00185943752975371663noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-46716432425699369142015-10-22T20:08:26.268+02:002015-10-22T20:08:26.268+02:00tak, całkowicie rozumiem Twoją radość Kasiu z Olsz...tak, całkowicie rozumiem Twoją radość Kasiu z Olsztyna :) Sam uwielbiam złapać w kadrze dwa różne gatunki i nie mam na myśli trawy i mleczu :) Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-90926396915495176962015-10-22T17:46:58.711+02:002015-10-22T17:46:58.711+02:00Dzisiaj bez dopalaczy? Jakoś przeżyję, bo jest na ...Dzisiaj bez dopalaczy? Jakoś przeżyję, bo jest na czym oko zawiesić :). Ja też miałam okazję obserwować dzięcioły przy kowadłach, było takie na wielkim klonie przy płocie u rodziców (niestety trzeba było go wyciąć, był chory, spróchniały i zagrażał, popłakałam sobie po nim...). Nie obraziły się na szczęście, wciąż są blisko, co roku słyszę młodziaki :). A w ogóle to dzięcioły to cwaniaki, jak próbuję je pstryknąć to zawsze zmykają na drugą stronę pnia, ile ja się nabiegam zanim zrobię maziaja hi, hi. Pozdrawiam, Kasia z Olsztyna.<br />PS. Raz udało mi się zrobić zdjęcie dwóm osobnikom dwóch gatunków dzięciołów (bohatera Twojego postu i zielonosiwego) pijących z jednej kałuży! Dumna jestem z siebie! Fakt, jakość fotki pozostawia wiele do życzenia, ale i tak "dumnam" :).Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-29734313269793257522015-10-22T15:40:08.036+02:002015-10-22T15:40:08.036+02:00z moich obserwacji wynika, że średnie świetnie się...z moich obserwacji wynika, że średnie świetnie się zaaklimatyzowały w mieście i doskonale sobie radzą. Czy to zwiastun zimy ... wątpię. Mam jedynie nadzieję, że lipcowo-sierpniowa susza wiąże się z rekompensatą pod postacią śnieżnej, białej zimy, a nie jak w zeszłym roku ...Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-51266949390297098142015-10-22T15:11:28.455+02:002015-10-22T15:11:28.455+02:00Beliwibel, beliwibel ;-) Dzięcioły są fajne! Nieda...Beliwibel, beliwibel ;-) Dzięcioły są fajne! Niedawno jednego widziałam na leszczynie w ogródku, kolejny wydzierał się na samym szczycie pobliskiego wysokiego świerka. I to wszystko w odległości 100 m od Uranii. Czyżby zapowiadały srogą zimę i już rozglądały się za słoniną w karmniku?ewarubhttps://www.blogger.com/profile/10838649439278733085noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-63893150390450152342015-10-22T15:07:47.777+02:002015-10-22T15:07:47.777+02:00Pani Beato! Żyć i cieszyć się z takich gości, mimo...Pani Beato! Żyć i cieszyć się z takich gości, mimo plądrowania, ogryzania i dziobania. Zazdroszczę :-)))ewarubhttps://www.blogger.com/profile/10838649439278733085noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-23824147089459416542015-10-22T14:30:40.585+02:002015-10-22T14:30:40.585+02:00ja wiem ... jest coraz gorzej :)))))))))ja wiem ... jest coraz gorzej :)))))))))Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-47238530321884503192015-10-22T13:16:56.203+02:002015-10-22T13:16:56.203+02:00Szkodnik, szkodnik ale ładny. Ten średni, który w ...Szkodnik, szkodnik ale ładny. Ten średni, który w okno przygrzmocił też raczej planował dobranie się do infrastruktury. Tylko słabo przymierzył. Dziki posesję plądrują, sarny drzewka ogryzają, dzięcioły infrastrukturę dziobią. I jak tu żyć? Że tak klasykiem polecęBeatahttps://www.blogger.com/profile/13053997484622636022noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-6515036900543486542015-10-22T13:05:34.312+02:002015-10-22T13:05:34.312+02:00:)) dzięcioł zielonosiwy - cudak, który uwielbia w...:)) dzięcioł zielonosiwy - cudak, który uwielbia właśnie dobierać się do ... infrastruktur. Często je widzę, jak obstukują np. ambony. Ogólnie to bardzo pracowite ptaki, choć od dziecka poznajemy je jako "lekarzy" lasu/drzew. Prawda jest (jak zwykle) często inna. Potrafią wyrządzać spore szkody, nie wspominając tez o tym, ze potrafią dobrać się do jajek, a nawet piskląt innych gatunków.Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-72175045388912691082015-10-22T10:48:24.667+02:002015-10-22T10:48:24.667+02:00Coś wiem na temat miejsc stołówkowych dzięciołów, ...Coś wiem na temat miejsc stołówkowych dzięciołów, gdyż regularnie pod moją jabłonią olbrzymią znajduję wiosną całe sterty szyszek (rekord 3 taczki). To urobek moich sąsiadów dzięciołów. Zwykle są to dzięcioły średnie (chyba), ale ostatnio obserwowałam parę zielono-siwych (sinych?) też chyba. A razu pewnego czarny się przypałętał. Mam też z nimi spotkania bliższe, gdy jeden zgłupiały z niewiadomego powodu w szybę okna przydzwonił i trochę się ogłuszył, albo postukuje coś w ściany mego drewnianego domu. Prawdopodobnie nielegalny lokator:)Beatahttps://www.blogger.com/profile/13053997484622636022noreply@blogger.com