tag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post597951135183621212..comments2024-03-19T17:51:42.784+01:00Comments on Leśne Opowieści : jelenie, jelenie i jelenie i .. tak dalej!Krzysiek Leśny Mikundahttp://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comBlogger25125tag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-58953710839871496192018-03-05T05:45:34.797+01:002018-03-05T05:45:34.797+01:00Fotografuję jelenie w każdej części Puszczy. Nie ż...Fotografuję jelenie w każdej części Puszczy. Nie żebym się wymigiwał od wskazania dokładnego miejsca, ale naprawdę w każdej. Te akurat były w okolicy Rykowca.Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-82901744463234382932018-03-04T22:17:10.220+01:002018-03-04T22:17:10.220+01:00Czy można zapytać w której mniej więcej części Pus...Czy można zapytać w której mniej więcej części Puszczy zrobił Pan te świetne zdjęcia ? Ja do tej pory łapie w obiektyw głównie sarny i różne pierzaste a chętnie uwiecznilbyn również tak piękne zwierzęta jak jelenie.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-36768323986358777172016-01-20T14:21:37.307+01:002016-01-20T14:21:37.307+01:00Sfora psów jest bardzo niebezpieczna i świetnie zo...Sfora psów jest bardzo niebezpieczna i świetnie zorganizowana. Młode psy same sfory nie zawiążą. Wśród nich musiał być jeden bardziej doświadczony. Sarny znane są z tego, że ratując się potrafią podejść do człowieka. Polujące psy są o tyle groźne, że w przeciwieństwie do wilków, nie boją się człowieka. Tak w ogóle to wolałbym napatoczyć się w lesie na wilki niż na sforę półdzikich psów!Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-14839408733965566582016-01-20T13:38:25.910+01:002016-01-20T13:38:25.910+01:00Krzysiu muszę spróbować jechać do lasu i zrobić to...Krzysiu muszę spróbować jechać do lasu i zrobić to samo ale chyba rozmiar ma znaczenie że tak się tobą zainteresowały.A teraz poważnie będąc w lesie słyszałem szczekanie psów a po pewnym czasie wyszła na mnie sarna popatrzyła na mnie i okrążyła,psy wyszły na mnie ale były dość młode i dzięki bogu mało rozgarnięte jak mnie zobaczyły to zawróciły.Zmierzam do tego że zachowanie ich można jakoś wytłumaczyć chęcią zmylenia pościgu i skierowanie prześladowcy na inny trop lub ofiarę.Nie wiem może przegiąłęm z tym wywodem.Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/13273579282777581294noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-26427167819178663702016-01-09T11:57:24.056+01:002016-01-09T11:57:24.056+01:00tzn. zwykle to one działają na mnie jak magnes i m...tzn. zwykle to one działają na mnie jak magnes i mnie przyciągają ale tym razem rzeczywiście miałem wrażenie, że jest odwrotnie :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-21878563810911151212016-01-08T19:46:42.186+01:002016-01-08T19:46:42.186+01:00Qrczę Krzysiek ty na nie działasz jak magnes ,tak ...Qrczę Krzysiek ty na nie działasz jak magnes ,tak przyciągasz je do siebie :)Bardzo fajne spotkania,szczególnie te z łanią w dość nietypowej sytuacji :)<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17301758858352745395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-38611595633311017892016-01-08T12:44:25.809+01:002016-01-08T12:44:25.809+01:00Kasiu i do tego z Olsztyna, relacje z lasu to jedn...Kasiu i do tego z Olsztyna, relacje z lasu to jedna przyjemność, a sprawianie radości czytelnikom, to dziesięć razy większa radocha :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-82488377007059229192016-01-08T12:11:56.130+01:002016-01-08T12:11:56.130+01:00Tfu, tfu, na psa urok, miało być "roku" ...Tfu, tfu, na psa urok, miało być "roku" :).Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-52946343252987678112016-01-08T12:10:38.071+01:002016-01-08T12:10:38.071+01:00O ja Cię!!! Hmmm, ta łania ma ciekawe spojrzenie, ...O ja Cię!!! Hmmm, ta łania ma ciekawe spojrzenie, no cóż po tym co zobaczyła :). Hi, hi, hi. Krzychu, zdjęcia są obłędne, a historia super. I dzięki Ci za to, że "zmyliłeś" strzelaczy. Nie bardzo mi pasuje taka pasja... Mój Internet od nowego raku mocno szwankuje i mam problemy z dołączaniem komentarzy, jednak jestem obecna i czytam wszystko. Zdecydowanie lepiej się czuję czytając Twojego bloga, niż rozmawiając z "żywymi" współpracownikami. Dzięki kolejny raz za poprawę nastroju :).<br />Pozdrawiam, Kasia z Olsztyna.Anonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-85550687153681240182016-01-07T15:12:14.403+01:002016-01-07T15:12:14.403+01:00Marcin służę, pytaj śmiało :)Marcin służę, pytaj śmiało :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-34759527640886354122016-01-07T15:03:38.453+01:002016-01-07T15:03:38.453+01:00Krzysztof,
Dzięki za cenne porady, na pewno z nic...Krzysztof, <br />Dzięki za cenne porady, na pewno z nich skorzystam.<br />Śledzę nieustannie Twój blog i proszę Cie o cierpliwość, taką jaką masz do tropienia zwierzyny, żebyś miał ją do mnie, gdyż będę miał na pewno setki pytań.<br />DARZ fotoBÓR;-)<br />Marcinhttps://www.blogger.com/profile/08163002888336795384noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-86843063929910586952016-01-07T12:59:37.445+01:002016-01-07T12:59:37.445+01:00jelenie za dnia są w ostojach, miejscach lasu, któ...jelenie za dnia są w ostojach, miejscach lasu, któe zapewniają im największy spokój. Ciężko je znaleźć, ale warto się starać. Tropy same się nie robią, masz u siebie sporo jeleni! Migracje związane z porą żerowania odbywaja się niestety w ciemnościach nocy. Zimą na szczęście zdarza się, że nieco dłużej pozostają na rzepakach. Znajdź pole rzepaku przyległe do lasu. Tam na nie poluj. Zobacz wcześniej za dnia, gdzie są tropy, w którym miejscu schodzą z pola. Potem cierpliwie po tropach, znajdziesz ich ostoję. To niestety może oznaczać kilka kilometrów po trudnym terenie. Ale regularne spotykanie jeleni samo nie przyjdzie :) Oczywiście podchodzenie ich na ostojach wymaga najwyższych standardów etycznych. Nic na siłę. Nie dziś to jutro uda się je sfotografować bez zbędnego płoszenia. Pokora, cierpliwość i rozumienie biologii gatunku, to chyba najważniejsze sprawy. Obserwacja i analiza - 80% wysiłku, fotografia 20%. Nie zmieniam tych proporcji do dziś :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-7090174383412444232016-01-07T12:24:45.125+01:002016-01-07T12:24:45.125+01:00Krzysztof,
Właśnie śladów bytowania jeleni jest sp...Krzysztof,<br />Właśnie śladów bytowania jeleni jest sporo w moim rejonie(liczne odchody, poobgryzane młode drzewka, czy tropy), ale ciężko mi jest wyczuć ich porę przemieszczania się, jeszcze się tego uczę, mimo słabych wyników nie zamierzam się poddawać. Za bardzo lubię i szanuję dzikość i piękno lasu, żeby się poddać.<br />Liczę na piątkowe opady śniegu, aby w sobotę z samego rana wyruszyć na polowanie z aparatem. Zainwestowałem w strój moro i maskę, aby zlać się z otoczeniem, bo to jedna z podstaw, jeszcze muszę się nauczyć robić użytku z wiatru.<br />Może piszę podstawowe rzeczy, ale wiadomo człowiek się uczy.<br />Także podążam małym kroczkami, ale uparcie co celu, jeszcze inwestycja w sprzęt fotograficzny, ale to z czasem.Marcinhttps://www.blogger.com/profile/08163002888336795384noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-27061852352276633812016-01-07T11:58:05.951+01:002016-01-07T11:58:05.951+01:00... no ja już później, gdy odzyskałem termikę &quo...... no ja już później, gdy odzyskałem termikę "pewnych członków", też się uśmiałem :)))Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-21015250210882565012016-01-07T11:56:43.906+01:002016-01-07T11:56:43.906+01:00Marcin, miałem po prostu szczęście :)
Wiesz, trafi...Marcin, miałem po prostu szczęście :)<br />Wiesz, trafiło mi się jak ślepej kurze ziarno :)))<br />Poważnie rzecz biorąc, raczej nie podchodzę saren. Fotografuję je wyłącznie gdy się same napatoczą. Jeleni natomiast szukam aktywnie. Podchodzenie jelenie stało się moja pasja i obsesja. Kocham je podziwiać i podglądać. Ilość jeleni stosunkowo łatwo ocenisz po tropach. Zima jest do tego idealną porą. Puszcza Kozienicka to 30 tysięcy hektarów!!! Stary, masz tam lekko licząc kilkaset jeleni! To tylko kwestia wprawy i będziesz je spotykał częściej. Trzymam kciuki. Dziękuję za miły komentarz:)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-52929010425894653562016-01-07T11:43:45.794+01:002016-01-07T11:43:45.794+01:00A ja sobie myślę, że Lud Leśny próbuje zrobić zdję...A ja sobie myślę, że Lud Leśny próbuje zrobić zdjęcie jeleniom absolutnie bez światła i jeszcze by było ono ostre jak damasceńska stal. I dla takiej oto przyczyny Lud nawet skłonny jest stracić na mrozie pewne części cielesne, bratać się z anglojęzycznymi okupantami i boję się pomyśleć co jeszcze. Natomiast scena podglądania sikania przez stado jeleni - bezcenna. Uśmiałam się setnie.Beatahttps://www.blogger.com/profile/13053997484622636022noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-61618640599875432842016-01-07T11:42:03.096+01:002016-01-07T11:42:03.096+01:00Krzysztof,
Wykonałeś "robotę" pierwsza k...Krzysztof,<br />Wykonałeś "robotę" pierwsza klasa, jest co podziwiać, już czuje te emocje, które przeżywałeś patrząc na żywo na te chmary jeleni. U mnie w Puszczy Kozienickiej jak się natrafi na jedną chmarę składającą się z 8 osobników, co mi było dane, to jest lepsze uczucie niż wygranie na loterii...Patrząc na zdjęcia zaczynam stwierdzać fakt, że u Ciebie w okolicy to więcej jeleni i łań, niż saren i panów koziołków.<br />Ja lecę na wypad w Las w najbliższą sobotę i niedzielę, zobaczymy czym zaskoczy mnie Las.<br />Super wypad do lasu, super zdjęcia.<br />Gratulacje!<br />Pozdrawiam;-)<br />Fan z Puszczy KozienickiejMarcinhttps://www.blogger.com/profile/08163002888336795384noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-70140586143734858342016-01-07T10:27:14.785+01:002016-01-07T10:27:14.785+01:00Grażynko, no jest to jedna z metod, ale sam dopier...Grażynko, no jest to jedna z metod, ale sam dopiero stawiam na tym gruncie pierwsze kroki. Jak zdobędę więcej doświadczeń, z pewnością się podzielę, ale następne zdjęcie gaci wykonam w nieco korzystniejszych warunkach termicznych ;)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-83923312564290214862016-01-07T10:25:53.539+01:002016-01-07T10:25:53.539+01:00no wiesz, masz rację, usprawiedliwię się tylko, że...no wiesz, masz rację, usprawiedliwię się tylko, że polowali na dziki. To mi pozwoliło jakoś bez większych wyrzutów sumienia zająć się jeleniami. :) Co do fot, to gdy tak przeglądam swoje posty, to zastanawiam się czy mój blog nie powinien miec innego tytułu ... BEZ ŚWIATŁA, albo, W CIENIU PUSZCZY, albo ... W CZARNEJ DUPIE? :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-14168447684572993472016-01-07T10:20:56.462+01:002016-01-07T10:20:56.462+01:00Nie zwierzęta, a przebrani za jelenie partyzanci! ...Nie zwierzęta, a przebrani za jelenie partyzanci! Ja tam Cię nie oceniam (historia zrobi to za mnie), ale kolaboracja z angielskojęzycznym! okupantem, raczej nie przyniesie Ci popularności w kręgach kombatanckich. PS. Fajne te partyzanckie foty!Wojciech Gotkiewiczhttps://www.blogger.com/profile/10371179247035054233noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-89061848161613815232016-01-07T09:54:03.297+01:002016-01-07T09:54:03.297+01:00Skoro sposobem na bliskie spotkanie z jeleniami je...Skoro sposobem na bliskie spotkanie z jeleniami jest siusianie, a ciężko jest, przepraszam zdjąć gacie przy -15, to już wiem czemu tak czekam, by mróz odpuścił. A tak naprawdę, podziwiam Cię, za umiejętność analizy zachowania jeleni także w tym najgorszym momencie ich życia, czyli polowaniu z nagonką. Świetne te foty z bliska.Grażyna Ciechanowskahttps://www.blogger.com/profile/00185943752975371663noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-40782002761603050412016-01-07T09:50:26.708+01:002016-01-07T09:50:26.708+01:00To ja poproszę o gabinet w lesie :)To ja poproszę o gabinet w lesie :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-62385730464698721872016-01-07T08:33:24.658+01:002016-01-07T08:33:24.658+01:00A może >>Główny Jeleniolog Kraju<< ?
T...A może >>Główny Jeleniolog Kraju<< ?<br />Takiemu to i gabinet z tabliczką na drzwiach sienależysie...<br />Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/02079148323574342742noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-26628900223391520372016-01-06T23:36:12.027+01:002016-01-06T23:36:12.027+01:00jeleniowniczy, wiesz, dobrze to brzmi :) zostaję!jeleniowniczy, wiesz, dobrze to brzmi :) zostaję!Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-20549549820587489562016-01-06T23:30:11.496+01:002016-01-06T23:30:11.496+01:00Kiedyś był urząd bobrowniczego. Proponuję ci, zas...Kiedyś był urząd bobrowniczego. Proponuję ci, zastanowić się nad zmianą zajęcia na "jeleniowniczego":)gŁOŚ z bagienhttps://www.blogger.com/profile/10690062756681398556noreply@blogger.com