tag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post8880321666341418587..comments2024-03-19T17:51:42.784+01:00Comments on Leśne Opowieści : nęciska i czatownie!Krzysiek Leśny Mikundahttp://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comBlogger57125tag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-4969884927348327082016-04-28T12:51:57.857+02:002016-04-28T12:51:57.857+02:00będę stałym gościem! ;)będę stałym gościem! ;)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-48319055076630804412016-04-28T12:16:32.033+02:002016-04-28T12:16:32.033+02:00Poczytałem post i komentarze. Mam czyste sumienie,...Poczytałem post i komentarze. Mam czyste sumienie, żadnych czatowni nie miałem i nie zamierzam robić. Chociaż mam jedną pod wiatą w ogrodzie gdy robię fotki ptakom przy karmniku. Wszystkie moje zdjęcia są z podejścia. Większe emocje i może nie są atlasowe ale są naturalne. <br />Zapraszam do siebie na bloga gdzie zaczynam powoli umieszczać swoje zdjęcia. Leśny Dziadhttps://www.blogger.com/profile/08724814374793520773noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-21861172838629183662016-02-12T14:26:28.311+01:002016-02-12T14:26:28.311+01:00nie mogę u Ciebie zostawić komentarza, nie wiem o ...nie mogę u Ciebie zostawić komentarza, nie wiem o co tam chodzi z jakąś weryfikacją :)Oczywiście zgadzam się w 100% !!!Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-4279256198112634932016-02-12T14:13:10.888+01:002016-02-12T14:13:10.888+01:00Leszek, wszystko OK, ja naprawdę nie chcę oceniać....Leszek, wszystko OK, ja naprawdę nie chcę oceniać. Tzn. przyznaję, nie wyobrażam sobie, żebym zapłacił komuś za czatownię - to fakt :) Całkowicie jednak rozumiem Twoja argumentację. Masz mniej czasu, chcesz mieć efekt - OK. Z pisaniem czyli kodowaniem treści, a potem z czytaniem, czyli dekodowaniem, jest tak jak napisał Paweł Figlant - piszący ma jedna intencję, a czytający i tak widzi co chce zobaczyć i czyta po swojemu, a potem w kółko co trzeba wyjaśniać :)))Leszek, poza złożoną przeze mnie deklaracją, której nie zmienię, bo nie jestem parówą, tylko człowiekiem z konkretnej epoki i nie "wymiętkam", celem tego posta, było uwrażliwienie na fakt, że każdy z nas, nawet działając w dobrej wierze, może coś robić źle,, tym samym tez może coś robić lepiej. Tylko i aż tyle! Moja deklaracja nie ma nic z tym wspólnego, bo to moja sprawa. :) NO! A teraz smaruj Bracie do lasu, złóż do kupy kilka gałązek świerku i nie płać frajerom. Nigdy niczego nie wykładałem regularnie. Jak są w lesie kruki, to znajda Cię za 30 minut maks! Jak najdą Cię kruki, to wszystko co żyje na padlinie będzie wiedziało, że ona tam jest. I ostatnia sprawa - nie mówiłem o dzikach padłych na skutek choroby. W grę wchodzi ofiara wypadku lub paprochy od myśliwych. Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-71135606343790768972016-02-12T13:57:37.037+01:002016-02-12T13:57:37.037+01:00z przyjemnością przeczytam, komentarz zostawię u C...z przyjemnością przeczytam, komentarz zostawię u Ciebie :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-82639326291296082272016-02-12T12:37:37.649+01:002016-02-12T12:37:37.649+01:00Twoje ostatnie wpisy o czatowniach,dokarmianiu i w...Twoje ostatnie wpisy o czatowniach,dokarmianiu i watpliwosciach jakie to rodzi sprowokowaly mnie do osobistych refleksji "mieszczucha".Poczulem sie jak "pseudofotograf"- bo ja korzystam z czatowni /niestey tylko kilka razy w roku/ ,malo tego tfu... jeszcze za to place. Mysle, ze czesc uwag Twoich jak i innych uczestnikow dyskusji pisane sa z poziomu taternika ,ktory kpi z turystow korzystajacych ze szlakow. Ja kazda wolna chwile /co w porownaniu z Toba znaczy sporadycznie/ spedzam na "lonie". Korzystanie z czatowni jest dla mnie jedyna okazja znalezienia sie w "epicentrum" przyrodniczych zjawisk, w centrum noclegowiska zurawi w Dolinie Baryczy czy wsrod "baraszkujacej" bielikowej mlodziezy.Mam swiadomosc, ze jest to pojscie na skroty,ale...<br />Oczywiste jest dla mnie ,ze wlasciciel czatowni musi zanecic, zeby zadowolic takich "mieszczuchow' jak ja , ktorzy przyjada na weekend i chca wyniesc /na karcie aparatu i w sercu/ jak najwiecej wrazen. Z info od organizatora fotoczatow wynika, ze ma on wiedze, ze najlepsza jest "dziczyzna", ale okazuje sie ze zgodnie z przepisami weterynaryjnymi nie wolno przenosic padliny .Mam watpliwosci, czy padly dzik, ktory nazarl sie na smietniku lub zachorowal jest mniej szkodliwy od kupionego w GSie kurczaka, ale nie znam sie na tym.Oczywiste jest, ze najwieksza frajde sprawiaja mi zdjecia zrobione z "podchodu",moze gorszej jakosci,ale z dusza.Tak na marginesie dyskusji "ortodoksi" uwazaja, ze wabienie ptakow tez jest nieetyczne.<br />ps.coraz bardziej nabieram ochoty na bloga :-)<br />Pozdrowienia z miasta-LeszekLiRhttps://www.blogger.com/profile/14035206881544510816noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-44554623861470213262016-02-11T13:39:50.112+01:002016-02-11T13:39:50.112+01:00no i bardzo pięknie, a teraz już zasuwaj do następ...no i bardzo pięknie, a teraz już zasuwaj do następnego posta proszę, bo tu zrobił się tłok pod postem, który miał być w zasadzie niemal niezauważony! choleraaaaa:)<br />Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-39233810401479312992016-02-11T13:23:43.127+01:002016-02-11T13:23:43.127+01:00Totez ja zaczynam wysypywac ziarno dopiero po znac...Totez ja zaczynam wysypywac ziarno dopiero po znacznych opadach śniegu, gdy już nie widać traw i innych naturalnych miejsc stołowania się ptasiorów. Z drugiej strony tak do końca to nie wiem, czy lepiej byłoby zaprzestać dokarmiania, bo nasza inna ludzka działalność tak zmienia środowisko, że być może naszą właśnie odpowiedzialnością jest kompensować zmiany dokarmianiem. Ale szczerze mówiąc nie studiowałam tego problemu jakoś dogłębnieBeatahttps://www.blogger.com/profile/13053997484622636022noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-33798117842238959422016-02-11T11:57:39.439+01:002016-02-11T11:57:39.439+01:00oceany wątpliwości, galaktyki niewiadomego, rozwój...oceany wątpliwości, galaktyki niewiadomego, rozwój nieskończony :)<br /><br /><br />emmnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-15544216058237162822016-02-11T11:54:18.352+01:002016-02-11T11:54:18.352+01:00Niedawno sam poruszyłem ten temat, widzę że coraz ...Niedawno sam poruszyłem ten temat, widzę że coraz więcej osób skłania się ku takiemu podejściu i zauważa, że zdjęcia zrobione przy czatowni niewiele mają wspólnego z dokumentalną jakby nie było fotografią przyrodniczą.<br />Załączam odnośnik do mojego tekstu i pozdrawiam, Piotr http://piotrbednarek.eu/blog/2016/01/04/dlaczego-walczace-myszaki-to-szmira/Peterhttps://www.blogger.com/profile/03314863262671745511noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-32148559660810633252016-02-11T11:22:10.247+01:002016-02-11T11:22:10.247+01:00dyskusje są bardzo dobre emm, bardzo dobre! ;)mamy...dyskusje są bardzo dobre emm, bardzo dobre! ;)mamy obowiązek się rozwijać i mieć wątpliwości ;)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-34502854854704029372016-02-11T11:06:16.860+01:002016-02-11T11:06:16.860+01:00Hej :) nie wiem co powiedzieć...:) dyskusje są dob...Hej :) nie wiem co powiedzieć...:) dyskusje są dobre, rozwijamy się.<br />Hehe, mój pierwszy wpis.emmnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-22674312617388382452016-02-11T08:18:03.990+01:002016-02-11T08:18:03.990+01:00Wiesz Wanda, znacznie mądrzejszy ode mnie człowiek...Wiesz Wanda, znacznie mądrzejszy ode mnie człowiek, mój wielki autorytet, powiedział mi 30 lat temu, pamiętaj, krowa na polu może nie mieć wątpliwości, człowiek ... musi. I ja je mam. Zawsze mam jakieś wątpliwości :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-13018479023520796312016-02-11T08:04:12.324+01:002016-02-11T08:04:12.324+01:00Ciekawe przemyślenia jak najbardziej dokarmiać ale...Ciekawe przemyślenia jak najbardziej dokarmiać ale trzeba się znać na rzeczy co i kto ma zjeść to też żywe stworzenia co czują widzą i oddychają serdecznie pozdrawiamWandahttps://www.blogger.com/profile/17321321013029044145noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-21500130850229351312016-02-11T04:03:24.918+01:002016-02-11T04:03:24.918+01:00Czytać zawsze warto. Nowy tekst wiele nie zmienił,...Czytać zawsze warto. Nowy tekst wiele nie zmienił, potwierdził jedynie, że moja decyzja jest zasada. Mięso dzikich zwierząt jest najlepsze, a drób i wieprzowina jest najgorsza. Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-19202298603657131742016-02-11T03:57:50.754+01:002016-02-11T03:57:50.754+01:00Jak ktoś ma taką fantazję, żeby płacić za wstęp do...Jak ktoś ma taką fantazję, żeby płacić za wstęp do czatowni, to jego sprawa :)))) wolę chyba nie pisać co o tym pisać skoro deklaracja nie wykładania kupnego mięsa, wywołuje takie zamieszanie :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-11099997998753183872016-02-11T03:54:13.635+01:002016-02-11T03:54:13.635+01:00Nic się nie zmieniło, nie będę i nie robię tego. G...Nic się nie zmieniło, nie będę i nie robię tego. Gdy umieszczę nudne zdjęcie z czatowni tez ich nie oczekuje. :) nie podobają mi się. Co do podejścia do sprawy ... 95% ludzi ocenili to inaczej ;)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-55651549525262149252016-02-10T22:07:09.878+01:002016-02-10T22:07:09.878+01:00Iwona przeca napisałem że czy ty Robert,Zbyszek aw...Iwona przeca napisałem że czy ty Robert,Zbyszek awaryjnie braliście karmę ze sobą :))Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17301758858352745395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-81234359359337770622016-02-10T22:03:48.647+01:002016-02-10T22:03:48.647+01:00Nowy tekst potwierdza starą prawdę, że zanim coś s...Nowy tekst potwierdza starą prawdę, że zanim coś się napisze, warto trochę poczytać :)Wojciech Gotkiewiczhttps://www.blogger.com/profile/10371179247035054233noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-6841260862653776372016-02-10T22:02:31.868+01:002016-02-10T22:02:31.868+01:00Dodam tylko, że ja "na gębę" nie przycho...Dodam tylko, że ja "na gębę" nie przychodzę - miałam swoje mięso...:):):)gŁOŚ z bagienhttps://www.blogger.com/profile/10690062756681398556noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-85224438595518722072016-02-10T22:01:18.432+01:002016-02-10T22:01:18.432+01:00Ten komentarz został usunięty przez autora.gŁOŚ z bagienhttps://www.blogger.com/profile/10690062756681398556noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-35368196733831029772016-02-10T21:59:17.694+01:002016-02-10T21:59:17.694+01:00Twój tekst w poście jest zmieniony, wcześniej była...Twój tekst w poście jest zmieniony, wcześniej była wzmianka, że nie będziesz oglądał blogów i komentował postów osób, które fotografują z czatowni, przy użyciu zanęty - to właśnie dla mnie jest popadaniem w skrajności. Poza tym Twoje podejście do sprawy jest mocno przesadne. Twój tekst nie zbulwersował mnie. Nie potrafię oceniać zdjęć ogólnikowo, wrzucając wszystkie "do jednej beczki" i myślę, że to jest w ogóle nie możliwe - to tak jakby powiedzieć, że książki o przyrodzie są nudne...jedne są ...inne nie są...Twoje oceny są mocno powierzchowne... !gŁOŚ z bagienhttps://www.blogger.com/profile/10690062756681398556noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-88689729205711993772016-02-10T21:59:05.054+01:002016-02-10T21:59:05.054+01:00Krzysiek ja też sprostuję,pisząc o Twoich kosztach...Krzysiek ja też sprostuję,pisząc o Twoich kosztach jakie ponosiłeś ,miałem na myśli pieniądze wydane przez Ciebie na zakup mięsa dla ptaków.To ty i ja wiemy o tym,faktycznie gro ludzi czytających mój ostatni wpis może się sugerować ,że korzystałeś z tego typu usług fotograficznych.Odnośnie komercyjnych czatowni,to ci powiem że rozwija się to coraz bardziej w naszym kraju. Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17301758858352745395noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-84033575859508228732016-02-10T21:34:14.670+01:002016-02-10T21:34:14.670+01:00OK, OK, sprostuję tylko jedną rzecz, chyba, że coś...OK, OK, sprostuję tylko jedną rzecz, chyba, że coś źle zrozumiałem ... nigdy nie płaciłem nikomu za jakąkolwiek czatownię! Właśnie się w tej chwili od Ciebie dowiedziałem, że taki proceder w ogóle istnieje! No comments :)Krzysiek Leśny Mikundahttps://www.blogger.com/profile/10898305455376089163noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-1204356502317947081.post-20908736858303768442016-02-10T21:23:46.431+01:002016-02-10T21:23:46.431+01:00Krzysiek zupełnie źle zrozumiałeś mój wpis,to nie ...Krzysiek zupełnie źle zrozumiałeś mój wpis,to nie jest tak że pięć osób fociło i te pięć wyłożyło górę mięcha.Mam wiele kontaktów przez FB którzy maja budy na drapole i wiem jak wygląda dokarmianie.Jest jedna buda,jest pięć osób i te pięć osób dba o to żeby mięso było tam systematycznie ale w niewielkich ilościach wykładane.U mnie osoby korzystające awaryjnie brały kilogram podrobów lub drobiu na zasiadkę(zapytaj Iwony)o całą resztę dbałem ja.Poczytaj o komercyjnych czatowniach to działa na takiej samej zasadzie,jeden punkt,trzydziestu,czterdziestu amatorów fotografii,oni nie wykładają mięsa(przeliczając Twoim tokiem były by to dziesiątki ton)jedna osoba karmi reszta foci,tak to wygląda w moim i wielu innych przypadku(mała uwaga ja nie pobierałem opłat,każdy korzystał na zasadzie koleżeńskiego udostępnienia). Nie bez powodu napisałem o dostępności i kosztach,sam wiesz ile płaciłeś i ile tego było,wielu robiących zdjęcia i pokazujących to na stronach ,robi to podobnie jak ty z marszu.Wykłada ,foci albo nie i tak do następnego razu,wielu wcale nie musi wykładać drobiu,mogą mieć taki dostęp do dziczyzny lub odpadów z ubojni jak ja do drobiu.To też należy wziąść pod uwagę a nie wrzucać do jednego worka.Krzysiek pisząc komentarz chciałem ci tylko zwrócić uwagę że jak dla mnie trochę na przerost napisałeś o skali "czatownictwa" i ilości lądującej zanęty przed budą.Przeczytałem Twoją odpowiedź dla Swiergola i jest w tym sporo racji.Co do jeleni,napiszę tak, temat rykowiska ma się sporo do tematu który napisałeś.Nie podejmę go, bo to by była niepotrzebna kolejna mała kulka która spowoduje lawinę.Amazonka,Borneo? e bez przesady posprzątajmy i uporządkujmy najpierw swoje podwórko,potem bierzmy się za okolicę :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/17301758858352745395noreply@blogger.com