Dla jednej obserwacji warto wstać o piątej, dla jednej!
Warto.
Bardzo.
Bo rano, to rano!
Ten piękny kozioł o naprawdę wysokich parostkach ustawił się jak umówiony!
Miałem wszystko, pełzające za nim światła w porannej rosie, towarzyszkę sarnę, piękną ekspozycję, unikalną barwę światła, nieprawdopodobny koloryt traw, ciemną ścianę zieleni z rozświetlonymi wiechami, no po prostu prezent!
Do tego skubaniutki odwrócił głowę prezentując mocne odnogi.
Chwilę później mam kruka w wersji "czarne na ciemnym" czyli tak, jak od jakiegoś czasu marzyłem.
Gdyby nie konturowy obrys wymalowany porannym słońcem guzik by z tego wyszło. Nic więcej niż ciemna plama podmokłego gruntu :) Oczywiście wolałbym żeby leciał w moją stronę, ale jak się nie ma co się lubi, to się lubi co się ma, jak powiadają mędrcy ;)
"W lesię młode kosię kryło się" :)
Poniżej kilka kadrów z nadbagiennego rejwachu.
Siedzi tam w prawym górnym jakaś rybitwa, ale jaka ... nie wiem. Daleko!
Wieczne larum! Tam gdzie są mewy i rybitwy nie zaznasz spokoju :)
Ta mewa z materiałem na gniazdo ... co za poza :)
Czarny patrol w trakcie pierzenia. Mądrze to natura wykombinowała różnicując pory wymiany poszczególnych partii piór. W życiu tego drapieżnika (jak i innych) szczególnie w przypadku lotek ma to ogromne znaczenie.
Taki fragment z życia "cypidrylka". Prawdopodobnie sikora. Głowy nie dam :)
Koziołek na złotej łące... Coś niesamowitego!
OdpowiedzUsuńTeż tak uznałem :)
UsuńPięknie go ozłociło, wygląda jak biblijny złoty cielec :-)
OdpowiedzUsuńrzeczywiście :) kusi, kusi :))
UsuńWarto wstać o świcie :-).
OdpowiedzUsuńbo rano to rano! ;)
UsuńJest co podziwiać. :)
OdpowiedzUsuńPrzyroda zawsze o to zadba :)
UsuńKruk wspaniały! Ale ten kozioł z towarzyszką po prostu genialny :) Wspaniałe ujęcie - po prostu bajkowe :) Przyznaję się, zazdroszczę :)
OdpowiedzUsuńEustachy87 dawno Cie tu nie było, cieszę się, że zaglądasz - dziękuję i pozdrawiam :)
UsuńTo że nie pisałem nie oznacza, że mnie nie było :) Zaglądam przynajmniej dwa razy dziennie :D to się stało uzależniające... I nie ukrywam, że motywuje do własnych wypadów. Dodatkowo ostatnio z wpisu na wpis coraz fajniejsze fotki, jest co podziwiać! Kiedyś przeprowadzę się na Warmię :) Pozdrawiam!
UsuńEustachy to genialnie! Ale mi poprawileś humor. Bardzo się cieszę, że zaglądasz regularnie. To bardzo dla mnie ważne, że mam wiernych Czytelników. Dzięki! Warmia czeka na Ciebie!
UsuńI sikora i mewy to majstersztyk, a sarny piękne. Warto, warto!!!
OdpowiedzUsuńprzecież wiesz najlepiej, że tak :)
UsuńStare złoto to jednak jest świetny kolorek! Ale mewa - anielica wniebowstąpienna - wow. Wzruszają mnie takie ptasie anioły okrutnie.
OdpowiedzUsuńanielica wniebowstąpienna powiadasz ... no no no, coraz mi tu ciekawiej się w komentarzach czyni :)))
Usuń