piątek, 7 września 2018

Piękny byk z imponującą chmarą.

Po wczorajszym cudownym wieczorze, czyli spotkaniu z moimi Przyjaciółmi i Gośćmi, którym miałem okazję opowiadać o jeleniach, rano "wystrzeliłem" na chwilkę w teren. Czasu miałem mało, o ósmej umówione spotkanie zawodowe, więc nie mogłem eksperymentować. Pojechałem w miejsce, w którym kilka dni temu słyszałem ładnego byka z nadzieją, że może się pokaże.
Pokazał się.
Okolice Olsztynka nie po raz pierwszy nagradzają mnie sowicie.

Gdy go ujrzałem pierwszy raz, pokazał się na ścianie lasu. Do wschodu jeszcze daleko, mgła gęsta jak przegotowana manna, światła jak na lekarstwo. To nie mogło wyjść lepiej ale i tak już się cieszyłem, że szedł prosto na mnie!

 Gdy paradował dziesięć metrów przede mną, szczęśliwie przestrzeń otworzyła się i przybyło pozornego światła. Chociaż tyle. Widziałem kontur.


 Niewielka polanka uraczyła mnie takim widokiem.


 Prowadził nieprawdopodobnie duże stado łań i cieląt.


 Nie mogłem się ich doliczyć.


 Stałem obok nich, bez kryjówki, jak świeca na torcie roczniaka. Licówka cały czas kontrolowała mnie wzrokiem ale alarmu nie podniosła. Dziwne.

Zaryczał jak przystało na głowę sporej chmary.


Szukał rujnej łani i wąchał intensywnie.
On już jest "spadły" czyli odchudzony, a rykowisko jeszcze na dobre się nie zaczęło!
Zdobycie i upilnowanie tylu dam, musiało kosztować go wiele wysiłku i to widać.
Brzuszek podkasany aż miło.

 Sprawiał wrażenie jakby liczył swój "dobytek"


W końcu spojrzał w moją stronę :)

Obejrzyjcie krótki filmik, który uświadamia z jakim zjawiskiem tym razem miałem do czynienia.
Zrobiłem ok. 300 zdjęć. Ostrość na filmie nieco szaleje ale było naprawdę ciemno.
Przynajmniej zobaczycie, że zdjęcia nie są kadrowane. Byłem po prostu z nimi :)

FILM: https://youtu.be/L_L2Qe-ExP0

Miłego oglądania.
Dziękuję za Waszą obecność na spotkaniu :)

8 komentarzy:

  1. Krzysztofie, superrr!!! Gratuluje pieknych zdjec i cudownego spotkania!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja strasznie żałuję, że nie mogłem tam z Wami być... :( Pociesza, mnie jedynie, to że nareszcie się TO zaczyna. W ten weekend wreszcie będę miał więcej czasu i sprawdzę, jak się mają u mnie byczki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. No panie spotkanie jedne z tych totolotkowych :) Mnie już nie dziwi to że jelenie nie reagują na Ciebie,skoro wilki traktują jak swojego,jesteś człowiekiem lasu i zwierzyna to wie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. One w tej mgle wyglądają jak duchy pierwotnego lasu. Coś wspaniałego!

    OdpowiedzUsuń