Las jaki widzę na co dzień.
Ani szczególnie wyszukany, ani wyczekany.
Zwykły zimowy las.
Codzienny/niecodzienny.
Las, który lubię kontemplować w jego zwykłej niezwykłości.
Mógłbym patrzeć w dal między drzewami i patrzeć.
Wszystko mnie zachwyca.
Przestrzeń z jej ograniczeniami.
Przenikanie świateł i planów.
Migotanie i cienie oraz to czego nie widać, a trzeba się domyślać.
Gdy się zastanawiam dlaczego wybrałem las na obiekt mojej miłości, myślę, że to przez jego wieczną tajemnicę. Las zawsze coś skrywa, czegoś nie pokazuje, coś zasłania. Zawsze trzeba zajrzeć za to i kolejne drzewo i zawsze pozostają tysiące drzew, które coś jeszcze zasłaniają. Ta tajemnicza natura lasu podsyca nieopisaną ciekawość, podsyca ją i pielęgnuje. Czym bylibyśmy pozbawieni ciekawości i prób jej zaspokojenia?
Wp.pl Jesteś sobie w stanie wyobrazić, że w ciągu jednej sekundy na krótki czas znika cały las, wszystkie drzewa. Zostają tylko biedne skołowane zwierzęta. Las nie ma już żadnych tajemnic. To jakby oglądać mecz z powtórki a wcześniej poznać wynik:(((
OdpowiedzUsuńMarcinex, tego sobie nie wyobrażam, daj spokój, coś Ty wykombinował? :)))
UsuńTakie wieczorne przemyślenia:)
Usuńja bym zmienił zioło albo przynajmniej zaczynał nim dzień, a nie kończył :))
Usuń:) podpisuję się pod każdym słowem....
OdpowiedzUsuńno to bardzo się cieszę, bo zawsze biję się z myślami czy w tym zwariowanym, powierzchownym świecie warto się odkrywać, napisać coś od tzw. serca, szczerze.
UsuńWiększość ludzi nie chce zauważać faktu, że mają wrażliwość, uczucia. Łatwiej jest wejść w powszechny teatr, udawanie, życie bez pasji w pokłonach mamonie. Ale jeżeli to co piszę trafia do choć jednej osoby, sądzę, że warto. :) Dziękuję :)
Ja także podpisuję się pod każdym słowem :)
UsuńWedług mnie warto się odkrywać i warto pisać, zwłaszcza w takim miejscu jak to. Trafiają tu ludzie o szczególnej wrażliwości.
Pozdrawiam!
Przemek
Trafnie ująłeś fenomen lasu, można w nim być milion razy i zawsze jest piękny, zawsze inny i nigdy się nie nudzi.
OdpowiedzUsuńz pewnością nie może się znudzić, każdego dnia w każdą godzinę jest inny.
UsuńLas ma klimat. Odmienny klimat niż pola czy stawy. Lubię się tam wybierać - ale niekoniecznie, żeby obserwować ptaki (w wielu innych miejscach to łatwiejsze) tylko żeby odpocząć. Zachwycić się cichą, ale żyjącą i głośną naturą. Usłyszeć w dali bębnienie dzięcioła, znaleźć ślady obecności łosi i dzików. Piękne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńto prawda, że las jest trudnym terenem obserwacyjnym ale masz też rację, że wiele dźwięków można usłyszeć tylko tu :)
UsuńAleż biel na tym blogu odbija światło! ;)
OdpowiedzUsuńA lasy u ciebie jak zwykle piękne i tajemne.
aaa postanowiłem dostosowywać szatę do pory roku :)
UsuńTrafne spostrzeżenia. Całkowicie się z nimi zgadzam. Zdjęcia doskonale je ilustrują.
OdpowiedzUsuńno właśnie specjalnie wybrałem takie niespecjalne bo ja nie czekam w lesie na fajerwerki, super pogodę czy coś. Kocham właśnie taki normalny ale niezwykły las :)
UsuńŻe tak nieinteligentnie się wyrażę - las to LAS. Ursula LeGUin napisała taką książkę Słowo las znaczy świat. Fajne nie.
OdpowiedzUsuńBeatko należysz niestety do tej kategorii ludzi, którzy zostali trwale pozbawieni możliwości wypowiadania rzeczy nieinteligentnych. :) ale posłodziłem ... jak nie ja :)))
UsuńHmm, okazało się że mój komentarz był domaganiem się komplementu. Pewnie był, ale dopiero Twoja odpowiedź mi to uświadomiła. Lecę na kurs pozytywnego myślenia i budowy wysokiego mniemania o sobie:))) A posłodziłeś, jak nie przymierzając PR-owiec.
Usuńbo Cię qrka lubię ;)
UsuńZdjęcia niby zwykłe, a mają w sobie to coś. Patrzę na nie i od razu mam chęć wejść do tego lasu. I chyba o to chodzi w fotografowaniu z sensem :-)
OdpowiedzUsuńno bo taka jest różnica między pokazywaniem lasu i obrazków. Zależy mi żeby ludzie widzieli las, a nie obraz, żeby jak Ty chcieli wejść do lasu, bo do obrazka wejść się nie da ;)
UsuńLas ma mnóstwo tajemnic i sekretów. A poznawanie ich i fotografowanie jest niesamowite ;) Też uwielbiam las.
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę, oby jak najwięcej miłośników lasu!
Usuń