Znalazłem urokliwe bagienko, które przed wschodem słońca dało mi piękny spektakl mgieł i lustrzanych odbić wspomagany odgłosami ptaków. To miejsce lęgowania m.in. łysek, perkozów, gągołów, krzyżówek, łąbędzi, a nawet mew.
W drodze do tego uroczyska udało mi się podejść ukrytego w oszronionej trawie zająca. Doprawdy miał charakter, do ostatniej chwili nawet nie mrugnął powieką. W Szwecji zwierzęta podchodzą bardzo blisko siedlisk ludzkich. Szwedzi budując domy starają się w jak najmniejszym stopniu ingerować w środowisko, a to odwdzięcza się wysokim stopniem akceptacji człowieka.
Nie wiem jeszcze co to za kruszywo, ale spodobała mi się ta niespotykana biel w skale. Sprawdzam co to jest, gdy się dowiem - opiszę.
Poniżej pokazuję kilka zdjęć, które dokumentują niezwykłe, szwedzkie nieba. Takie obrazy powstają dzięki temu, że pułąp chmur w tym miejscu jest bardzo niski, a niebo widać na odległości wieeeelu kilometrów. Pogoda nad ogromnym jeziorem Vetter jest zmienna jak ... kobieta:)
Muszę przyznać, że jak leje, to leje. To jezioro o długości 140 km (!) nie zna kompromisów. Jest znane jako szczególnie niebezpieczne. W czasie silnych wiatrów zatonęło tu wiele łodzi, a nawet statków, doszło do wielu tragedii. W jednej z nich, wraz ze statkiem wycieczkowym zatonęło prawie 300-u ludzi! Vetter ma złą sławę, ale jest piękne i wyjątkowe w swoim uroku.
... respekt naturze za malarskość tej kompozycji.
W tym poscie nie pokazuję jeszcze konkretnych gatunków zwierząt, ale nie darowałbym sobie, gdybym nie pokazał chociaż jednego ujęcia, bodaj najpiękniejszej gęsi, czyli Bernikli Kanadyjskiej.
Populacje zamieszkujące Skandynawię powstały prawdopodobnie od osobników, które uciekły z hodowli i parków, gdzie były trzymane jako ptaki ozdobne (Wikipedia)
Pogoda nie zawsze pozwalała na udane zdjęcia, a w zasadzie na tej wyprawie tak było znacznie częściej. Zdjęcie poniżej wykonane w półmroku, ukazuje jednak, jak blisko siebie egzystują różne gatunki ptaków.
Tu mewa i pliszka wystartowały z jednej małej skałki na wodzie. Taka scena trwa ułamek sekundy, nie zdążyłem podjąć decyzji co ma być tematem zdjęcia, mewa czy pliszka. Strzeliłem migawką w ... kosmos i wyszło jak wyszło ;)
Następny wpis poświęcę właśnie Bernikli Kanadyjskiej. Serdecznie zapraszam.
Dobrze, że Pan wrócił na łamy, Panie Krzysiu, bo brakowało mi wpisów na tym blogu :-)
OdpowiedzUsuńZdjęcia piękne, klimatyczne... Niecierpliwie czekam na kolejne wpisy :-)
Pani Ewo, nie opuszczę tego bloga, krótka przerwa wynikała z mojej obecnością w dzikiej części Szwecji, pozbawionej internetu.:)
UsuńMieszkałem w malutkim domku nad brzegiem jeziora-morza w miejscu oddalonym kilkanaście kilometrów od małej miejscowości.
Mowę mi odjęło na dłuższą chwilę ... a gdy ja odzyskuje powoli , to pragnę wyrazić swe uznanie co do komplementowania płci pieknej ... jeśli tak piękna jest kobieta co to zmienna jest jak tak ta pogoda ... to cieszę się ze jestem kobieta ! :D :D
OdpowiedzUsuńRenatko, przecież wiesz, że jesteście najpiękniejsze, a Wasza zmienność jest zaletą.
UsuńUwielbiam zmienność bo jest gwarantem braku nudy:)
Czekam na zdjęcia bereniki !
OdpowiedzUsuńcudne te ujęcia, czekam na więcej :)
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia, zwłaszcza krajobrazowe! Wygrywają jednak bezdyskusyjnie mewy białogłowe! Dobrze, żeś porzucił spining na rzecz aparatu. Myślę, że szwedzkie szczupaki i Twoja publika podzielają moje zdanie!
OdpowiedzUsuńwiem, wiem, czekasz na ptaszole! :) cierpliwości, jutro coś wstawię, będziesz miał "swoje" gęsiaki i resztę jak to ktoś pięknie ujął ... drobiu :)))
Usuń...Ciekawy post...piękna Bernikla, interesujące ujęcie...W sumie najbardziej pasuje określenie - cytuję - "fajnie tu":)....i miło że jutro znajdziemy tu więcej... Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńgŁOSie, brakowało mi twoich komentarzy, cieszę się, że jesteś:) u Ciebie też jest fajnie:)
UsuńTu już nic dodać i nic ująć .... JESZCZE .......!
OdpowiedzUsuńNo śśślicznie! A gdzie ryby???
OdpowiedzUsuńW wodzie Piotrze, na szczęście w wodzie :)
UsuńKilka lat temu miałem okazję wędkować w Norwegii. Muszę przyznać, że wtedy udało mi się złapać na prawdę imponujące okazy.
OdpowiedzUsuń