Minęło sporo lat i właśnie dziś, podchodząc niezwykle blisko do jeleni, przypomniałem sobie tamto popołudnie. No dobra, nie tyle popołudnie, co wątek z widzeniem innym niż nasze. Żeby nie odbiegać za daleko od tego co sobie naprawdę przypomniałem, zastanowiłem się, a co ... jeżeli jeleniowate, tak jak konie, też widzą wszystko większe, hę? Jeżeli widzą większe, to ja, jako podesznięty/podeszły/podszedły (chodzi o człowieka, który podszedł ...czyli dokonał podejścia) mogę wydawać się im, tym jeleniom, jeszcze bliższy. Jeszcze bliższy nie w rozumieniu emocjonalnym, a fizycznym. Chodzi o wyobrażoną i domniemaną odległość jaka dzieli mnie od jelenia w jego jelenim mózgu ... ufff.
Sami widzicie, to nie są proste rzeczy :)
A czemu właśnie dziś się nad tym zastanawiałem? Spójrzcie na miny tych osobników w momencie, gdy mnie ujrzały. Sami zrozumiecie. One wyglądają jakby zobaczyły ogromnego diabła! A przecież moje 110 kg. to nie powód do takiej paniki! Szczególnie, że w tej wadze jest więcej siły z jaką przyciąga mnie Ziemia niż materii, bo ta jak wiadomo nie istnieje:)
Temu ze zanikającym uchem to aż szczeka opadła z wrażenia .......
OdpowiedzUsuń:) jeleń (parzystokopytny), to nie całkiem taki 'leśny koń', nie wiadomo co widzi. Móc spojrzeć oczami innych, powąchać wielkim nosem, pomyśleć umysłem (obrączką okołoprzełykową), polecieć skrzydłami innych....ach gdyby było można, na chwilę...
OdpowiedzUsuńangażowanie obrączki okołoprzełykowej w proces myślenia to moja specjalność:)
Usuńumiem w związku z tym zniżyć się z myśleniem do poziomu ślimaków, a nawet jamochłonów!
"w górę" systematyki nie próbowałem, bo to ryzykowny zabieg - można się rozczarować :)
Ten na trzecim zdjęciu jest sceptyczny - eee, znowu Mikunda :-)))
OdpowiedzUsuńtaaaak :)))
UsuńTo z widzeniem można łatwo sprawdzić. Udaj sie do stadniny i spróbuj dosiąść rumaka. Jeśli wyda mu sie, że chce na niego wsiąść np. 3,8 metra o wadze 220 kg to raczej sie nie zgodzi. Na trzecim zdjęciu przepiękna dezaprobata.
OdpowiedzUsuńGrażynko, niekoniecznie, konie dysponują głównie myśleniem typu alfa. Nie wiedzą, nie są w stanie przewidzieć, co stałoby się, gdyby dosiadło je 3,8 metra człowieka i nie potrafią przewidzieć, że to coś innego niż 1,8 czy 2,4 metra :) Koń pozwala się dosiąść zarówno drobnej amazonce, po czym ...mi! :)
OdpowiedzUsuńJestem z wykształcenia hodowcą i w ramach fakultetu z jeździectwa dosiadałem wiele koni. NIektóre dopiero post factum dawały odczuć, że są zaskoczone ciężarem :))
Wiem, wiem, gdyby było inaczej, jazda laudańska nie byłaby tak skuteczna. Ale też prawdą jest, że gdy ja siadam w siodło, koń stoi a gdy mąż siadał (110kg) to koń odwracał głowę i mówił - o rany.... choć to nie jest wielki ciężar jak na konia.
Usuńjuż lubię twojego starego - chodzimy w tej samej wadze :)
UsuńMimika na tych zdjęciach jest górą i jest przeurocza ale mnie ujęło zdjęcie nr. 9 i 10 , ta nonszalancja i duma ta lekkość i gracja , piękne !
OdpowiedzUsuńtak, też bardzo lubię te właśnie zdjęcia. Taki młodziak, a już tyle w nim pewności siebie :)
UsuńZgodnie z umową miniaste zwierzęta uwiecznione zostały. Bardzo z Leśnego jest słowny LUd. Dziękuję
OdpowiedzUsuńsłowo jest produktem pochodzącym od myśli, a myśl jest falą elektromagnetyczną, czyli tym czym jest "wszystko" cały wszechświat. Myśląc i mówiąc tworzymy rzeczywistość, więc mając to na uwadze, dotrzymanie słowa było ... łatwością ;)
Usuńha ha ha ha ha nie mogę przestać się uśmiechać - te minki są bezbłędne... ta wypchana buźka... i jeszcze na koniec obrót tyłeczkiem do obiektywu. Piękne w swojej prostocie zachowania, teraz będę wiedziała o czym pomyśleć kiedy dzień będzie gorszy ;)
OdpowiedzUsuńo! Yvaine, widzę, że stajemy się przyjaciółmi :) Zaglądasz do moich starszych postów, czyli mogę uznać, że Cię ... hmmm ... wciągnęło ;))) To dla mnie największy komplement, gdy ktoś, jak Ty, poświęca swój czas, by zajrzeć w starsze wpisy - dziękuję!
UsuńDawkuję sobie przyjemność i na spokojnie wracam do starszych wpisów - mówiłam że się uzależniłam ;) Z resztą to bardzo przyjemny i nieszkodliwy nałóg - powiedziałabym ze bardzo zdrowy i korzystnie wpływający nie tylko dla samych oczu ale i wnętrza ;)
Usuńżyczę wytrwałości w nałogu :)))
Usuń