Tu jeszcze ISO 1250 ale w zamyśle nie było żadnych szczegółów więc nie ma sprawy, cyk!
Zawsze, od lat, bez względu na stan oswojenia, gdy idę półmrocznym lasem, lubię zobaczyć światełko w tunelu :)
Droga, którą idę ... . Wchodzę w jaśniejszą część lasu, niebo też nieco przejaśniało, wiedziony powiewem optymizmu przestawiam czułość matrycy na ISO 500. To najczęściej obowiązująca wersja w lesie, więc uznaję, że nie jest źle.
Ciągle pada, ale na szczęście też, ciągle jest mgliście. Pies Baskerwilów miałby pełne zęby roboty ;)
Niestety polana uprawowa skończyła się ... do łask przychodzi ISO 800!
Niestety polana uprawowa skończyła się ... do łask przychodzi ISO 800!
Nie mam z tym nic wspólnego, niczego nie podchodziłem, nie miałem zamiaru, sam mi ... wychynął!!!
Niestety czułem, że jego wychynięcie nie jest oderwane od rzeczywistości, której na imię chmara!
Za moment wychynął kolejny ...
... potem one ...
... po chwili tenże postanowił się powtórnie wchnąć w las.
Zabawa trwała, zrobiłem kilkadziesiąt zdjęć, ale dziś przecież nie jest o ... sami wiecie kim!
Zostawiłem za sobą sami wiecie kogo i delektowałem się widokiem moknącego lasu.
Przyznać muszę, że to był jeleń, ... przepraszam! - jeden z najpiękniejszych spacerów ostatniego czasu.
Właśnie dlatego, że dałem sobie wolne od konieczności fotografowania zwierzęcia w jakiwjkolwiek postaci, że mogłem tak poprostu oddać się bezmyślnemu iściu i iściu przed siebie i fotografowaniu wszystkiego i niczego. Taka odmiana wagarów.
Postanowiłem tym samym zabrać Was na spacer drogą, którą szedłem, po prostu.
To świetna okazja by zobaczyć las w deszczu. Niezwykle mistyczny i emocjonalny widok.
Te świecące niczym na Pandorze (Avatar) turzycowate trawy, wyznaczały drogę do ... do ... chyba do "kądś". Tak mówią, że są drogi, które prowadzą dokądś. Nigdy do kądsia nie dotarłem, nie wiem jak kądsia rozpoznać, ale droga wygląda jak wyżej! Nawet w tak pochmurny, ciemny dzień, jest pełna światła i nadziei.
Nie mam nic przeciw takiej pogodzie. W lesie byłem sam. Nikt normalny przecież nie łazi w deszczu po lesie! ;)
p.s.
wszystkie dziwne i dziwnie napisane wyrazy, zostały użyte świadomie i na koszt autora;)
przecież wiem, że nie oddałem się bezmyślnemu iściu, tylko ... marszu bezmyślnemu! ;)
Światełko w tunelu mam nadzieję prorocze, bo oglądam debaty wyborcze i się zastanawiam co to będzie? A to nienazwane, które wychynęło w otoczeniu mglistym i pięknych świerkach, wygląda naprawdę fantastycznie. Przyjąłeś Ludzie system komunikacji z czytelnikiem podobny do moich rozmów o psie, kiedy należy unikać pewnych słów, bo akurat te znalazły się w słowniku psiny. Ciekawe, czy znużeni jeleniami podobnie zostaną uspieni takim zabiegiem stylistycznym.
OdpowiedzUsuńno właśnie, żebym pisząc o sama wiesz czym, nie dorobił się pseudonimu ... Kaszpirowski :)))) uśpię nie tylko czujność, ale samych czytelników:) Właśnie oglądam debatę i jeszcze bardziej chcę być już w lesie. W zasadzie chyba już wolałbym z tego lasu nie wychodzić! Zwierzęta są tak cudownie niepolityczne ...
UsuńTaaa, ale niestety życie zwierząt w lesie jest już problemem politycznym bo nasi wybrańcy kombinują, albo idą bezmyślnie za dziwnymi pomysłami myśliwców, rolników i innych łasych na kasę z przyrody.
Usuńno niestety. staram się w lesie o tym wszystkim nie myśleć :)
UsuńJestem ewidentnie równie nienormalna. Kocham deszcz a las w czasie deszczu jest cudowny, pachnie niesamowicie.
OdpowiedzUsuńKobieto we Mgle, już sam Twój nick jest zaskakująco pasujący do tej historii :) Tak, nie napisałem o zapachu deszczowego lasu, a jest niesamowity. Jako facet muszę dawkować wrażliwość, bo jeszcze ktoś pomyśli, że jakiś romantyk ze mnie ... czy coś ... ;)
UsuńJa też wczoraj w ciepłym deszczyku chodziłam po łące, do lasu sie nie udało, bo las okupowała kolumna 15 kładów. Ale za to dziś wieczorem pod bramę podeszły cztery sarny, nie były to wprawdzie jelenie, ąle też ładne. Piękna ta puszcza z rudymi paprociami i złotymi trawami i piękne, że byłeś tam sam.
OdpowiedzUsuńta samotność jest jednym z najbardziej pociągających elementów moich wypraw :)
UsuńJest coś takiego jak ''iściu bezmyślnemu'' ?? Moim zdaniem to jest napisane nie poprawną polszczyzną.
OdpowiedzUsuń:)))))))) no co Ty ?!? w życiu bym nie pomyślał :)))))))))
UsuńCukierkowata, tam na końcu tekstu umieściłem post scriptum - doczytaj proszę, to może wiele wyjaśnić :)
UsuńJa uwielbiam zabawę słowem, opuszczanie standardu i formy, oczywiście w formie żartu. Piszę tak od początku prowadzenia bloga. Taka słabość. Mam nadzieję niezbyt groźna ;)
no dobra, przyznam się, w tym tekscie jest więcej takich ... cukierków ;) przecież skoro ten młodziak postanowił się wchnąć do lasu, to oznacza, że on być może częściej się tak ... wchna! :))
UsuńAle Ci "zazdraszczam"!!! To właśnie taki klimat, jaki kocham i ta cisza... A ja po nocnej zmianie! Skąd wiedziałeś, że przed snem jestem "potrzeboska" takich widoków? Wiedźmin jakiś "cy cóś"?
OdpowiedzUsuńJestem zachwycona każdym zdjęciem, co do jednego, każdym. Zostawiam je sobie pod powiekami i idę śnić o spacerze w tak cudnych okolicznościach :). Dzięki za najpiękniejszą dobranockę, pozdrawiam, Kasia z Olsztyna.
Kasiu, uroki tych zdjęć nie dorównują urokowi twojego komentarza - dziękuję. :)
UsuńNo właśnie - nikt normalny... Ja na przykład bardzo lubie chodzić po lesie jak jest lekka mżawka, mgła a najlepiej jak z czasem wychodzi jeszcze słońce i las zaczyna parować. No i oczywiście nikt normalny po lesie nie chodzi w taką pogodę - tylko czasem ja i trochę częściej Pan Mikunda ;-)
OdpowiedzUsuńpozdro,
Sew
Teraz, gdy spotkam w lesie jakiegoś "wariata" w taką pogodę, od razu podchodzę i mówię - cześć Sew! ;)
UsuńE tam. Pogoda była spoko i ludzie też się kręcili. Spędziliśmy cały weekend w terenie i trochę ich spotkaliśmy. A Twoja wędrówka zapisana na zdjęciach - bardzo fajna!
OdpowiedzUsuńto mogli nie być ludzie! to mogły być ... deszczaki! ;)
UsuńI parę zdjęć Ci ukradłem :), o dziwo bez jeleni :))).
OdpowiedzUsuńTo światełko w tunelu jest wręcz konkursowe :)
Iro, niech Ci dobrze służą! Dziękuję za świetną opinię. Miło czytać :)
UsuńCharyzmatyczne ujęcia - bardzo śliczne zdjęcie tła !
OdpowiedzUsuńYvaine bardzo Ci dziękuję, fajnie, że zaglądasz:)
Usuń