Wszystkim Paniom składam życzenia najpiękniejszych przeżyć i chwil. Życzę Wam radości, dumy i poczucia wolności. Oczywiście MIŁOŚCI!!!:)
Są takie tematy, które w życiu podglądacza przyrody i fotografa, muszą zostać odrobione. Każdy z nas ma zapewne własną listę p.t. "MUSZĘ TO MIEĆ", co nie zmienia faktu, że do każdego z tych zdań przystępujemy z pasją i przyjemnością.
Na mojej i raczej każdej liście, znajdują się przedwiosenne żurawie.
Ponieważ w zeszłym roku fotografowałem je z czatowni i szczęśliwie miałem przyjemność portretować je z odległości 2 metrów ( http://krzysiekmikunda.blogspot.com/2015/04/spojrzaem-zurawiu-w-zrenice.html ) tym razem zamieszczam zdjęcia ... no, nazwijmy je nieco środowiskowe :)
Tak mnie przywitała miejscówka. Można by rzec, jaki kraj, taki płotek ... Bardzo żałuję, że to nie są nadbiebrzańskie sztachetki.
Okoliczności przyrody były zachęcające ... tylko żurawi brak :)
Jak tej Warmii nie kochać???
Pierwsze niestety przyszło mi robić "ze słońcem" czyli zupełnie nie tak jak sobie wymarzyłem!
Ale podziały i żyzna gleba też mi przypadły do gustu. Jest coś bezkompromisowego w tej surowej ziemi.
Zwracam uwagę, że na tym zdjęciu jest ... uwaga ... czajka! :)
No i w końcu doczekałem się - usiadły tam, gdzie się ich spodziewałem!
To zdjęcie pod tytułem "Wzburzone fale oceanu" ;) Nieskromnie podpowiem - mój faworyt.
Peryskopowa! :)
Trafił mi się prawdziwy wróbel! Hurraaaaa
p.s. nie żebym miał coś do mazurków - nie! ;)
To fotka wyłącznie dokumentacyjna - są!
Nie mogłem sobie odmówić - przyznacie, że są piękne. Jest coś sielankowego w gęsiakach domowych.
I na koniec, taka scena! W mojej, standardowo nieskromnej opinii, gotowa okładka na płytę. :)
Wow. Żurawie. Absolutny cud natury i oczywiście na polach warmińskich złapane prezentują się jeszcze piękniej. I masz rację ostatnie zdjęcie - nawet trudno sobie wyobrazić, że to natura. Wzburzone fale oceanu - świetne.
OdpowiedzUsuńBeatko, przede wszystkim Wszystkiego najcudowniejszego! Fajnie, że te zdjęcia przypadły Ci do gustu :)
UsuńOstatnie zdjęcia extra - nadawaloby sie na płyte Pink Floyd - Dark side of the field ;-)
OdpowiedzUsuńpozdro,
Sew
:))) słowo też myślałem o Floydach, w każdym razie o kimś, kto gra progresywnego rocka :)
UsuńKolekcja zdjec, ktora mnie rozanielila przy porannej kawie...tyle delikatnych wrazen , przyroda podpatrzona czulym okiem!
OdpowiedzUsuńGrażynko, wszystkiego najlepszego przy tej porannej kawie Ci życzę :)
UsuńChciałbym bardzo nagrać płytę.... :) Das Boot z peryskopowym lub peryskopową :)
OdpowiedzUsuńbystro, bystroooo :)
UsuńPiękne!
OdpowiedzUsuńA płotek - cudownie fotogeniczny :)
Aniu, Wszystkiego najcudowniejszego! :) Dziękuję za uznanie dla płotka :)
UsuńDziękuję za życzenia :)
UsuńŻurawie na oceanie oraz na polach - fajne! Ostatnie, okładkowe - świetne! :-)
OdpowiedzUsuńPani Ewo, co do ostatniego, to tak sądziłem, że komu jak komu, ale Pani się spodoba :)
UsuńPiękna sesja, wspaniałe kadry.
OdpowiedzUsuńDzięki Luna ;) 100 lat! :)
UsuńAchh ta Twoja Warmia :D .... No pięknie, pięknie ... Ja bym popracował jeszcze nad światłem, ale i tak jest bardzo fajnie :)
OdpowiedzUsuńMusze zapolować na żurawie ... koniecznie, ale nie mam miejscówek, gdzie by ich szukać ... Tzn nie mam pojęcia, gdzie ich u siebie szukać. A są, bo nie raz lataję mi nad głową, gdy "krajobrazuję".
PS Dzięki za życzenia :P ... ;)
Grześ, ja je biorę na słuch :) Słychać je czasami z 2 kilometrów. Jadem, paczem ... som! ;)
UsuńTeż tak robię .... Ale zawsze dorwę, a jedynie w locie :/ .... Kiedyś nocą usiadły mi na podwórku przy domu który mamy pod Mielcem (obecnie letniskowy). Podczas powrotu. Było ich kilkadziesiąt !! .... Ciemno mocno już było. Darły się na całą wieś :) Cudowne to było :)
Usuńno to byłeś świadkiem typowego sejmiku. To zapewne był październik :)
UsuńZamglone krajobrazy cudne i..., od rana dziś czułam, że zobaczę szpaka, no i mam. Pieknie dziekuję!
OdpowiedzUsuńGrażynko, jeżeli chodzi o szpaka ... możesz na mnie liczyć! :))))
UsuńZdjęcie 11 jest dla mnie jak pięciolinia :D nie wiem dlaczego ale tak mi się skojarzyło
OdpowiedzUsuńTwoja Fanka
Moja Fanko, (fajnie, że wiem o kogo chodzi :)) ) przede wszystkim Wszystkiego Naj! i dziękuję serdecznie za ... no właśnie ... za fanizm! o! :))) A skojarzenie genialne!
UsuńTy nie wiesz? Wiesz wiesz :)
Usuńno jak wiem, jak nie wiem :)
UsuńPRZEDOSTATNIE ZDJECIE Z GASKAMI FANTASTYCZNE POZDRAWIAM
OdpowiedzUsuńBo tak sobie pomyślałem Wando Różo, że skoro zwierzęta dzikie zaglądają nam do domów i gospodarstw, a domowe opuszczają nasze zagrody korzystając jak te gęsi z wolności, to wszystko co żywe jest przyrodą. :)
UsuńŻurawie już mi się opatrzyły. Wzruszył mnie za to wróbelek. Kochajcie wróbelka dziewczęta, kochajcie, do jasnej cholery.
OdpowiedzUsuńWróble są absolutnymi debeściakami! To gatunek, wśród świergotu którego wyrastałem!
Usuńp.s.
cóż za stylistyka, Chińczyk by się nie powstydził ha ha ha
Przemówiłem Gałczyńskim.
UsuńOd jakiegoś czasu coraz bardziej doceniam własnie zdjęcia środowiskowe, bo to one najlepiej opowiadają historię. A zdjęcia dokumentacyjne, na których widać każde piórko, są owszem, ładne, ale tylko tyle :) Więc za zdjęcie 12 - Szacuneczek :)
OdpowiedzUsuńatlasówek jest dość. są wszystkie podobne i podobnie nudne. Oczywiście i tak zawsze zrobię zdjęcie z bliska gdy nadarzy się okazja, ale zdjęcia środowiskowe sa oczywistą historią, tylko one o czymś opowiadają. O czymś więcej niz o szczegółach budowy. A koń jaki jest każdy widzi ;)
Usuńżurawie na fali :) jak musi to nie ma przebacz.... fajne zdjecia, szczególnie te przymglone. Ostatnie zdjęcie na płytę? naszły mi na myśl winnice i oliwki...lubię geomatrię
OdpowiedzUsuńGeometria jest piękna:) w ogóle fajnie jest coś lubić ... cokolwiek;)
UsuńDziękuję - takie zdjecia mogę dostawać przed oczy co roku 8 marca - pozdrawiam! :))))
OdpowiedzUsuńYvaine i dlatego się tak starałem ;)
Usuń