Nie znam też obchodzących tego dnia imieniny: Fotyna i Irmegarda ani Cyriaka i Archipa!
Sami widzicie jak ciężko jest zacząć post.
Na szczęście 20 marca 1916 roku poczciwy Albert Einstein ogłosił Ogólną Teorię Względności!
Czy ma to jakiś związek z moimi przygodami tego dnia? Nie, ale powołanie się na Einsteina zawsze wypada dobrze ;)
Einstein nie mógł zrozumieć jak to jest, że niemal nikt Go nie rozumie, a wszyscy Go uwielbiają :))
I to jest jakiś punkt zaczepienia, ponieważ tak samo jest z przyrodą. Znacznie więcej jest ludzi, którzy ją uwielbiają, niż tych, którzy ją rozumieją.
I to bardzo dobrze, bo przyrodzie potrzebne jest uwielbienie.
Choć w żadnej mierze nie jestem Einsteinem, wysilę się jednak na własne przemyślenie:
Jak to jest, że tylu ludzi deklaruje uwielbienie dla przyrody, a mimo wszystko jej szkodzi?
Myślę tu między innymi o tym, że nieszczęśliwie dla przyrody, w jednej chwili zaczyna się okres lęgowy ptaków i sezon miłośników quadów i enduro!
Oni jeżdżą po lesie z powodu osobliwego, mocno swoistego uwielbienia lasu ... no comments!
W tamtym tygodniu jakiś enduro-świr katował swój motocykl na terenie Rezerwatu Las Warmiński.
Potworna ilość huku, smrodu i fizycznych zniszczeń. Nisko gniazdujący kos na widok wolno zbliżającego się człowieka dostaje apopleksji, co przeżywa po przejechaniu kilku enduro lub kawalkady quadów nie chcę myśleć.
Wybaczcie, musiałem to napisać, choć zaczynając post nigdy nie wiem, w którą to pójdzie stronę.
A mam tyle fajnych obserwacji. Niech będzie, że dla równowagi i uzasadnienia wspomnianego okresu lęgowego ptaków, skupię się dziś na nich właśnie :)
Ponieważ dziś jest też Międzynarodowy Dzień Wróbla, zaczynam od nich, mimo dość nietypowego ujęcia :)
Tzw. podgląd oddolny ;)
Nie mogłem sobie darować, lubię takie sceny.
Mam nadzieję, że nie oglądacie tego na komórach, bo uroku tych perełek nie da się docenić na małym ekraniku.
Nawet w tak pochmurny dzień bronią się barwami.
Odważniak, nie wymiękł, dał się podejść :)
Nie mam wyjścia bez spotkania tych ślicznotek.
Gdy dotarłem do lasu, również na mnie czekały :)
Ale las obdarzył też obserwacjami tych najmniejszych.
Tu widać jak wyglądają pazurki pozwlające im na poruszanie się w każdym kierunku, w tym głową do dołu.
Zabrakło światła na lepszą fotę, ale już samo obserwowanie było niezwykle przyjemne.
Oczywiście nie mogło zabraknąć żurawi.
W pewnym momencie znalazłem się nad nimi!
Takie ukształtowanie terenu.
Ten płochliwy awanturnik też dał się podejść zaskakująco blisko!
Druga część dnia była na tyle ciepła, że koziołek i kózka zaległy wprost na zaoranym polu. Specjalnie zredukowałem ogniskową, bo jest jakiś urok ziemi ... tej ziemi! ;)
I wszystkie te cuda w jeden spacer? nie do wiary! Polska a w tym wypadku Warmia to absolutnie cudowny kraj! moje zachwyty nie maja konca! ogladam i ogladam! ta chmara kolorowa, wygladajaca jak inwazja motyli to szczygly? a jakie zdjecie, wszystkie ptaszki wyostrzone, znalazly sie w jednakowej odleglosci od obiektywu? niesamowite!!! pozdrawiam i zazdroszcze takich spacerow.
OdpowiedzUsuńGrażynko, spacer to może nie oddaje całokształtu. :) to bardziej całodniowa wyprawa. Nogami zrobiłem ok. 14-u kilometrów, samochodem niemal 100. Warmia jest istotnie przepiękną krainą. Tak to szczygły. Ta ostrość to po troszę wszystkiego; przyslona, ich odległość, optyka i szczęście;)
UsuńRzeczywiście, szczygły wyglądają przepięknie. I cała kolekcja kolejnych ptasząt również :-)
OdpowiedzUsuńPani Ewo, te szczygły całkowicie mnie zaskoczyły, zarówno ilością jak i fotogenicznością. :)
UsuńNobla dla wróbli. Z twojego postu wynika, że są równie istotne, co sam Albercik Einstein. Podzielam ten pogląd. Amen.
OdpowiedzUsuńDołączam się do tej ryzykownej, ale wielce prawdopodobnej hipotezy ;)
UsuńSzczygle motylowanie - ech nawet nie wiem co o tych zdjęciach napisać. W mózg mnie uderzyły. Pełzacz przepiękny i ten kadr - samotny zuraw na tle brzóz! Szanowny Panie Ludzie Leśny, pokłony do ziemi warmińskiej czołem biję.
OdpowiedzUsuńooo, wychwyciłaś tego żurawia! Miło, bardzo miło :) Spodobało mi się to, że ten żuraw i brzozy "zagrały" bardzo podobnym walorem. To subtelna wartość. Gratuluję!
UsuńJa ... dla Warmii WSZYSTKO!!! :)
Szczygły znakomite i pełzacz z komarem w dziobie, że o trznadlu w locie nie wspomnę. I gęsi Ci w kadr weszły. Bardzo udany dzień!
OdpowiedzUsuńPS
UsuńW związku z Dniem lecę do wsi na wróble.
i czekamy na efekty i kolejną interesująca opowieść :)
Usuńjak znam Twoje maruny to zamiast wróbli trafią Ci się ... strusie!!! ;)
Szczygły najlepsze :)) Super fotki. Wszystkie :)
OdpowiedzUsuńale się cieszę - dzięki! :)
UsuńWątpię, żeby kolesie od quadów lubili przyrodę. Po prostu wiedzą, że w lesie maja mniejsze szanse na spotkanie z policją. Ps. Szczygły rządzą!
OdpowiedzUsuńmasz rację niestety :) w dodatku stuprocentową. A niech to ;) ... i nie chodzi mi o szczygły! :)))
UsuńWrrrr guady.... wrrrrr...
OdpowiedzUsuńzdjęcia cudne :))))
Sam widzisz nawet to dzia... o napisać się poprawnie nie chciało. Chociaż nic nie mam do samych maszyn :)
UsuńFajne szczygły, rzekł Wojtek:). O i taki nasz komentarz lichy...byłby gdybym nie dodała czegoś od siebie:). Powiem tyle: fajne szczygły i gratuluję udanej wycieczki, a nawet trochę zazdroszczę spaceru na świeżym powietrzu:)
OdpowiedzUsuńIwonko, Twój komentarz, a szczególnie literalnie "fajne szczygły" wniósł bardzo wiele nowych treści, za co Ci bardzo dziękuję, bo Twoje "fajne szczygły" to coś zupełnie innego niż zwykłe w swojej wymowie, Wojtka ... "fajne szczygły" ;)
OdpowiedzUsuńMądre przemyślenia... :D Rzeczywiście szczygły są świetne. A kiedy pokazałam pańskie zdjęcia mojemu tacie, on stwierdził z uznaniem "ma koleś oko do fotografii..."
OdpowiedzUsuńczyli jak rozumiem, zdjęcia spodobały się jednocześnie dwóm osobom :)miło, miło!
UsuńW sumie Krzysiek nic nowego nie wniosę do komentarzy gdyż za innymi również zachwycony jestem szczygłami. Chociaż dynamiczne trznadle również zasługują na uznanie.
OdpowiedzUsuńświetnie! cieszę się Pawle - dzięki! :)
UsuńGdyby rodzice czytali TAKIE posty dzieciom i pokazywali TAKIE zdjęcia to na pewno dzieciaki byłyby bardziej wrażliwe i lepiej wyedukowane. Szacun Krzysztof:)
OdpowiedzUsuńsądzisz, że dziś ktoś coś jeszcze czyta? Czasami mam wrażenie, że jedynie cenę paliwa na dystrybutorze i gazetki z hiperów :)))
UsuńZazdroszczę Ci wytrwałości i cierpliwości bo trzeba sie nieźle pogimnastykować żeby zrobić tak wspaniałe zdjęcia jak widać warto!mam sentyment do ŚLICZNOTEK (sarenki)sa urocze serdecznie pozdrawiam
OdpowiedzUsuńbaaardzoooo dziękuję Wando Różo ;)
Usuń