Na proszony obiad umówiliśmy się na 14.00. To oznaczało sporo czasu od rana! :)
No cóż, okazja sama pchała się ręce, a w zasadzie w nogi. Długo przed świtem byłem już w drodze. Postanowiłem przejechać polnymi drogami prowadzącymi przez niezwykle atrakcyjną okolicę.
Na długo przed świtem spotkałem gomółkę, czyli kozła po zrzucie parostków i jego wybrankę serca.
1/20 sekundy ... uwielbiam! :)
Świt zastał mnie już w Puszczy. Wolno podnoszące się słońce nadało sosnom wyjątkowego kolorytu.
Nasza gwiazda dysponuje taką ciepłą barwą szczególnie, gdy jej światło przedziera się przez chmury.
Chwilę później niestety chmury wygrały. Zrobiło się szaro. Mijane właśnie bagno wyglądało jak oglądane przez kalkę.
Las mieszany w deszczu. Niestety dla mnie, wśród zwycięskich chmur, znalazły się również deszczowe. Było ich sporo.
Pnie strzelistych buków zawsze robiły na mnie wrażenie. Na dzikach natomiast największe wrażenie robią nasiona buków ukryte w kosmatych owocach. Wszędzie widoczne były ślady ich ucztowania.
Buki odgrywają niezwykłą rolę w procesie tworzenia ściółki. Zdjęcie dobrze to ilustruje.
Z jednego z drzew przyglądał mi się mikro-batman! :)
Grąd na żyznych podmokłych glebach. Godzinami mogę przyglądać się korze i konarom starych grabów. Czy wiedzieliście, że ze względu na wyjątkowe właściwości drewna grabów, to właśnie z nich wytwarza się np. pałeczki perkusyjne? Wiem, że wygląd zewnętrzny na to nie wskazuje, ale grab ma bardzo jasne drewno.
Znakomita część brzegów mijanego bagna otulona jest olsem. Olcha czarna uwielbia takie podłoże. Dziki i jelenie mają tu specyficzne SPA. Co kilka dosłownie metrów, jest kolejne i kolejne babrzysko.
Okolice tego bagna stwarzają możliwość zapoznania się z wieloma gatunkami drzew i typów lasu.
Gdy opuszczałem ten teren, stwierdziłem, że las ... obserwuje mnie, że bacznie mi się przygląda! ;)
Mam nadzieję, że ją widzicie, bo ona Was na 100% ;)
Faktycznie coś na mnie spogląda z ostatniego zdjęcia :-).
OdpowiedzUsuńWesołych Świąt!
husky - Wesołych!:)
UsuńPowiedziała coś? ;-)
OdpowiedzUsuńpo tym co mi zrobiła sarna w poprzednim poscie, wolałem żeby się już raczej nie odzwyała :)))
UsuńPiękne zdjęcia leśnego klimatu :) Ostatnio dziki wspomniane w Twoim poście mocno mi podpadły,mianowicie wyżerają mi mięsko z czatowni,nie nadążam z wykładaniem.I jestem skłonny im to wybaczyć ,żeby chociaż z raz mi ładnie zapozowały.
OdpowiedzUsuńOne pozują tylko Ciebie wtedy nie ma:) kup nokto i zasiądź trzy godziny przed wschodem - masz je jak w banku!;)
OdpowiedzUsuńPiękny obserwator, może trochę, późno, ale serdecznie, Wesołych Świąt!
OdpowiedzUsuńDziękuję Grażynko, Wszystkiego Dobrego!:)
UsuńDoskonałe świecące sosny i buki z paluszkami wystającymi nad ziemię. Szczególnie za nie dziękuję, gdyż buk to dla mnie święte drzewo.
OdpowiedzUsuńNo to będę miał to na uwadze, prędzej czy później poświęcę im cały post, tym bukom;)
OdpowiedzUsuńBardzo dobry pomysł, bo buki zasługują na własny post. A jaką atmodferę potrafią w lesie zrobić. Czar i magia.
UsuńPiękną masz Puszczę :) ... Trochę zazdroszczę, ale nie narzekam na swoją ;)
OdpowiedzUsuńPS... 1/20s i całkiem cacanie ;) .... Ja czasem schodzę do 1/15 ale co z tym mordęgi ... OlaBoga :D
Świetne zdjęcia oraz super mikro batman :)
OdpowiedzUsuń