Niedziela była łaskawa. Dotyczy to trzech kluczowych dla tej pory aspektów; pogody, owadów i obserwacji. Nieprzesadne ciepło pozwoliło mi zostać w lesie do jedenastej. Owady nie dokuczały zbytnio, choć spora tego dnia ilość wilgoci w powietrzu zdawała się zapowiadać zupełnie inny scenariusz.
Szedłem dla samego "iścia", dla bycia w lesie i niebycia w mieście, ot tak bezmyślnie dla samej przyjemności. Najwyraźniej do głosu doszedł Krzysiek-Hedonista i postanowił czynić sobie przyjemności.
Z osobliwego stanu bycia nikim i nigdzie wyrwała mnie poniższa scena.
To jedna z tych sytuacji, w której nagle czujesz, że ktoś/coś na ciebie patrzy.
Wychynął zza krzaczorów przyglądając mi się czujnie i ważąc fundamentalną dla niego kwestię - wiać, nie wiać, oto jest pytanie!
Powodowany potrzebą lepszej oceny mojego jestestwa jako potencjalnego źródła większego lub nieistotnego strachu, wychynął bardziej ...
Najwyraźniej uznał, że uczucie na jakie w najlepszym razie zasłużyłem to ignorancja, dzięki czemu obejrzałem go w pełnej krasie.
Oczywiście nie był sam.
Doświadczonej łani ocena mojej obecności zajęła znacznie mniej czasu :)
Szedłem cichutko ale jak wspominałem bezmyślnie. Z tego powodu dosłownie wlazłem na dziki ale nie byłem dość czujny by zdążyć je sfotografować.
Oto co mi pozostało jako pamiątka po spotkaniu.
Las mamił tego dnia tak bardzo, że nie umiałem się skupić na podchodzie.
Zresztą sami oceńcie czy można było o czymkolwiek myśleć ... się zastanawiać?
Nawet popularny krzyżak sprawiał wrażenie jakby zrezygnował z czujności.
Dawno nie zrobiłem tak długiej trasy. Oczarowany aurą szedłem i szedłem i szedłem,
a las czarował i czarował i czarował.
Gdy samotnie wśród drzew kroczysz,
nie myśl o niczym, On jest tu z tobą.
Spojrzysz na las, spotkasz się z sobą,
zrozum, On również patrzy ci w oczy ...
KLM
Ty też czarujesz swoją opowieścią, Krzysztofie. Spacer z Tobą zachwyca, pachnie i daje siłę na "zaś", na "potem". Dziękuję!
OdpowiedzUsuńZawsze mi miło spacerować w TAKIM towarzystwie Mario :)
UsuńAle ładnie. Myślę sobie, że gdyby każdy człowiek potrafił w ten sposób zachwycić się przyrodą, nasze lasy byłyby bezpieczne... Szkoda, że nie każdy umie dostrzec to piękno.
OdpowiedzUsuńczęść ludzi nie była nigdy w lesie, więc nawet nie zdaje sobie sprawy, jak tak jest pięknie. No ale nie wszystko dla każdego. Ja do kopalni też nigdy nie zjechałem ... jakoś mnie tam nie ciągnie :)
UsuńBo prawda jest taka, że las czaruje tych co są podatni na jego magię. A gdzieś w samym sednie naszego jestestwa każdy jest podatny, tylko niektórzy mają tę podatność bliżej pod skórą.
OdpowiedzUsuńmieć podatność bliżej pod skórą ... piękne! :)
UsuńPrawie jak Twoje zdjęcia.
Usuńnie, nie, dobre frazy, twórcze słowa cenię znacznie bardziej niż zdjęcia :)
UsuńUdało Ci się Krzysiu uchwycić tajemniczą aurę lasu, coś pięknego, po prostu magia.
OdpowiedzUsuńczasami las w swojej łaskawości pokazuje nam to unikalne oblicze :)
UsuńSłońce prześwitujące mgliście między drzewami, kręta droga w lesie, pewnie już z lekka pachniało jesienią; ej! nie wierzę, że nie wypatrywałeś za zwierzyną:-) to coś jak ja, kiedy idę szlakiem, mam świadomość, że nie powinnam patrzeć za grzybami, ale oczy mam rozbiegane, jak nie wiem co:-) zauważyłam, że ludzie boją się natury, zresztą media robią swoje; pozdrawiam ze słonecznej krainy, wreszcie!
OdpowiedzUsuńZawsze wypatruję ale tego dnia jakby trochę mniej ;) Masz rację, ludzie tak daleko "odjechali" od natury, że dziś się jej boją mimo tego, że żyją wyłącznie dzięki niej!
UsuńDo lasu mam bardzo daleko to choć tym postem zachwycę swe piękne oczęta. Ślicznie !!!
OdpowiedzUsuńO pięknooka, następny będzie fajny (tak myślę) to zajrzyj :)
UsuńA czyj to wiersz?
OdpowiedzUsuńno skoro podpisałem KLM, czyli Krzysiek Leśny Mikunda, to raczej mój :)
UsuńMagia lasu i słów twoich ... nic więcej nie trzeba aby spokojnie zasnąć :-)
OdpowiedzUsuńMacieju, miłych snów zatem, śpij snem sprawiedliwego :)
UsuńPięknie, lasy są wspaniałe o ile nie trafię na tego osobnika co masz na ostatnim ujęciu - tak, to pająk.
OdpowiedzUsuńależ Sikoreczko, one, tak, te pająki, nic do Ciebie nie mają :)
UsuńGenialne zdjęcia robisz!!!! Miło się czyta
OdpowiedzUsuńMiłośniczka gór i lasów i zwierząt z Krakowa pozdrawia