czwartek, 21 maja 2015

kulinarne delicje!

Będzie nieco kulinarnie ale tylko pod względem systematyki. Zatem w ramach poczekalnika podaję zakochaną parę, kózkę i koziołka w pięknej puszczańskiej scenerii.
Znajoma zwróciła mi uwagę, że w poprzednim poscie, w tytułowym nawiązaniu do siedemnastu mgnień wiosny, zabrakło pięciu mgnień ... dzików. Nie pozostaje mi nic innego, jak w ramach głównego dania, uzupełnić brakujące mgnienia. Tym razem pokazuję dziki bardziej środowiskowo, jakby podglądane, a scenki z ich życia sprawiają wrażenie wykradzionych naturze.
Za przekąskę robi dziś zdjęcie warmińskiego zająca i mam nadzieję, że tę warmińskość udało mi się pokazać.
Kluczowym jednak zagadnieniem tego wpisu jest kolejna alegoria, że się tak wyrażę, otóż wiewiórka, proszona czy nie, wykonała, jak na zamówienie, popisowy skok ... nad kukułczym gniazdem! Wcześniej dała się podglądać, wdzięcznie pozując, przy posiłku właśnie.
Ostatnie zdjęcie, niech będzie zatem deserem dzisiejszej strawy dla oczu, a może i duszy ;)










18 komentarzy:

  1. Jak ogladam Twoje zdjecia środowiskowe to czuję ten klimat puszczy przekazany na nich. Od razu przypomina mi się spotkanie z lasem, namiastką tego co widać u ciebie. Ten zachwyt spowodowany widokiem dużych sosen podbitych gestymi świerkami . Takiego odbioru nie zapomnę długo a wszystko to wraca gdy patrzę na Twoje zdjecia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Paweł, dziękuję, to co napisałeś, jest sporym komplementem!

      Usuń
  2. Wiewiorka w locie...uh!! cudnie. Jakas taka ciemna ta wiewiorka, teraz jestem w Kanadzie i wiewiorki tutaj sa czarne..albo szare, te szare sa wieksze, czarne mniejsze i jakies takie drobniutkie, buszuja w ogrodach, w parkach..lubie ogladac Twoje reportaze. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. o jak miło:)
      Grażynko, na Twoim blogu jest wiele świetnych zdjęć - gratulacje! dziękuję za odwiedziny!

      Usuń
  3. No wiewiór w locie! Szacun Panie Dzieju!!! I ten ogonek! Ech rozmarzyłem się troszeczkę :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiesz ile czasu zajęła mi tresura tego rudzielca?!? specjalny system proc wystrzeliwujących orzechy z jednej korony sosny na drugą i ... ech, najważniejsze, że już 649 zdjęcie nadawało się do pokazania!

      Usuń
  4. Puszcz piękna jak zawsze, zając wypasiony, a wiewióra odlotowa.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wiewiórka skradła całego posta dla siebie ;-). Rewelka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałem nadzieję, że tak będzie, cieszę się, że Ci się spodobała :)

      Usuń
  6. TTo ja zagłosuję na jednego łaciatego prosiaka. Na zdjęciu wygląda jak królik, taki biały w czarne łaty.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mam niedosyt pewien, bo liczyłam, że zobaczę kukułcze gniazdo... ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. wiedziałem! wiedziałem, że ten cholerny rudy wiewiór coś spieprzył, a tyle razy mówiłem, gdzie ma lecieć, a nawet kilka razy sam skoczyłem by mu pokazać o co chodzi! ;)

      Usuń
    2. ...i po tym pokazowym skoku gniazdo kukułki już się nie nadawało do pokazania...

      Usuń
    3. :)))) wydaje mi się, że nawet to drzewo ... też się nie nadawało ha ha ha ha

      Usuń